UEFA zrezygnuje z dogrywek w Lidze Mistrzów? Takie rozwiązanie może wejść w życie już od następnego sezonu, a to tylko jedna ze zmian w formacie rozgrywek, nad których wprowadzeniem zastanawiają się władze federacji.
Wygląda na to, że zmiany, które zaszły w Lidze Mistrzów przed startem obecnego sezonu to nie koniec innowacji. Po zastąpieniu fazy grupowej fazą ligową i zwiększeniu liczby zespołów do 36, UEFA szuka sposobu na dalsze odświeżenie formatu rozgrywek.
Jak donosi niemiecki portal "Bild", trwa dyskusja nad trzema kolejnymi zmianami. Najbardziej rewolucyjna ma dotyczyć rezygnacji z dogrywki, a w przypadku remisu drużyny od razu przystępowałyby do rzutów karnych.
Co więcej, kluby, które po fazie ligowej znalazły się w najlepszej ósemce, zyskałyby dodatkowe przywileje. Zgodnie z nowymi zasadami zespoły te miałyby prawo rozgrywania meczów rewanżowych z niżej notowanymi rywalami na własnym boisku nie tylko w 1/8 finału, jak ma to miejsce obecnie, ale także w ćwierćfinale.
Trzecia propozycja byłaby de facto powrotem do jednej z wcześniej obowiązujących zasad. Kluby z tego samego kraju mogłyby trafić na siebie najwcześniej w ćwierćfinale, by uniknąć sytuacji, które miały miejsce w tym sezonie, gdy w 1/8 zagrały przeciwko sobie Real i Atletico czy Bayern i Bayer. "Tak wczesne pojedynki nie są atrakcyjne ani dla kibiców, ani dla nadawców telewizyjnych" – pisze niemiecki portal.
Według informacji "Bilda" zmiany są obecnie dyskutowane, a decyzje powinny zostać podjęte na spotkaniu władz UEFA 30 maja.
Na Allianz Arena poprzedni raz o trofeum walka toczyła się w 2012. Wówczas Chelsea pokonała po rzutach karnych miejscowy Bayern. Jak będzie teraz? Finał Ligi Mistrzów 2024/25 odbędzie się 31 maja. Początek meczu o godzinie 21:00. Transmisja w Telewizji Polskiej.