Jakub Jurczyk – to nazwisko od środy jest na ustach całej siatkarskiej Polski. W trudnym momencie drugiego półfinałowego meczu pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Bogdanką LUK Lublin zastąpił kontuzjowanego Jakuba Popiwczaka i na parkiecie zaprezentował się znakomicie. – Matura próbna zdana na piątkę z plusem (śmiech) – powiedział o koledze Popiwczak. Młody libero Jastrzębskiego Węgla za dwa tygodnie... napisze egzamin dojrzałości.