Górnik Łęczna, choć walczy o baraże do Ekstraklasy, to przeżywa spory kryzys finansowy. Ostatnio piłkarze opóźnili wyjście na boisko na znak protestu związanego z opóźnieniami w wypłatach. Przyszłość klubu nie rysuje się w jasnych barwach. – Nie widzę mocno pozytywnego scenariusza. Widzimy, że sponsor główny angażuje się w inne wydarzenia sportowe i kulturalne. Trudno więc będzie wynegocjować większe wpływy – powiedział komentator TVP Sport Tomasz Jasina w programie "Futbolówka".