Bartosz Białek opuści po sezonie VfL Wolfsburg. Niemiecki klub poinformował, że nie przedłuży wygasającej z końcem czerwca umowy z polskim napastnikiem.
W sierpniu 2020 roku Bartosz Białek trafił do występującego w Bundeslidze VfL Wolfsburg z Zagłębia Lubin. 18-letni wówczas napastnik był uważany za jednego z najzdolniejszych ofensywnych piłkarzy młodego pokolenia w Polsce.
Jego karierę na dobre zatrzymały jednak kontuzje. Trzykrotnie zrywał więzadła krzyżowe. Najpierw podczas pierwszego sezonu w Niemczech, następnie w 2023 roku oraz w roku kolejnym. Obecnie jest już po kolejnej żmudnej rehabilitacji. Podczas kwietniowego starcia ligowego z FSV Mainz usiadł na ławce rezerwowych ekipy prowadzonej przez Ralph Hasenhüttla.
W środę klub z Wolfsburga wydał komunikat, w którym rozwiewa wątpliwości odnośnie przyszłości polskiego napastnika. Jego wygasający z końcem sezonu kontrakt nie zostanie przedłużony.
W takiej samej sytuacji znaleźli się Kevin Behrens, Bennit Broeger oraz Niklas Klinger.
W pierwszej drużynie Wilków Białkowi udało się ostatecznie rozegrać 36 spotkań. W sezonie 2020/2021 dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców w rozgrywkach Bundesligi. W międzyczasie był wypożyczany do holenderskiego Vitesse i belgijskiego KAS Eupen.