Barcelona Femeni do 60. minuty bezbramkowo remisowała z jedną z najsłabszych drużyn w lidze. Ostatecznie zdołała pokonać w derbach miasta Badalonę 2:0 i znów odskoczyła Realowi Madryt na cztery punkty. Ewa Pajor weszła na boisko z ławki rezerwowych.