Raków Częstochowa przegrał piąty mecz w sezonie i w niedzielę może stracić fotel lidera PKO BP Ekstraklasy. – Ciężko przegrywa się takie mecze, bo z gry Jagiellonia tak naprawdę nic nie stworzyła. Dwa karne przeważyły o wyniku tego spotkania – mówił Władysław Koczerhin, pomocnik Medalików.