Hubert Hurkacz wygrał z Jakubem Mensikiem (21. ATP). w meczu czwartej rundy turnieju ATP w Rzymie 2:1 (7:6, 4:6, 7:6). Polak w ćwierćfinale zmierzy się z wygranym pojedynku Tommy Paul (12. ATP) – Alex De Minaur (8. ATP).
Najlepszy polski tenisista rywalizował z Jakubem Mensikiem po raz w drugi w karierze. Pierwszy pojedynek obu zawodników miał miejsce podczas Australian Open 2024. W drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju w Melbourne wrocławianin pokonał kwalifikanta z Czech po pięciosetowej batalii. Po kilkunastu miesiącach od tego pojedynku wiele się zmieniło. W 2025 roku Mensik wygrał turniej ATP 1000 w Miami, pokonując w finale Novaka Djokovicia. Doszedł również do ćwierćfinału ostatniego "tysięcznika" w Madrycie, co dało mu awans na 21. miejsce w rankingu najlepszych tenisistów świata.
Od początku spotkania na Foro Italico trwała zacięta rywalizacja. Obaj tenisiści konsekwentnie bronili swojego podania. Dopiero w dziewiątym gemie byliśmy świadkami pierwszych break-pointów w meczu. Polak miał dwie szanse na przełamanie, ale ich nie wykorzystał. W kolejnym gemie to Mensik mógł rozstrzygnąć seta na swoją korzyść, lecz nasz reprezentant wyszedł z opresji, broniąc trzech piłek setowych.
O losach premierowej odsłony zadecydował tie-break. Lepiej rozpoczął Czech, który objął prowadzenie 2:0. Hurkacz odpowiedział serią udanych zagrań, doprowadzając do wyniku 5:2 na swoją korzyść. Zawodnik z Prościejowa odrobił straty, ale końcówka należała do Polaka, który zwyciężył 7:5.
Wrocławianin poszedł za ciosem w drugim secie, którego rozpoczął od obronienia własnego podania. Podczas drugiego gema rywalizacja została przerwana z powodu opadów deszczu. Po powrocie na kort lepszą dyspozycję prezentował Mensik. W siódmym gemie Czech wykorzystał słabszą formę Hurkacza i przełamał serwis naszego reprezentanta. Przy wyniku 5:4 Polak mógł wrócić do gry. Prowadził 30:15 i miał inicjatywę po swojej stronie, lecz w kluczowym momencie popełnił prosty forhendowy błąd. Czech zachował koncentrację i zwyciężył tego gema oraz całego seta 6:4.
W początkowej fazie trzeciej partii Hurkacz świetnie prezentował się przy własnym serwisie, choć nie ustrzegł się błędów. Już w trzecim gemie reprezentant Czech miał trzy break-pointy, natomiast polski zawodnik wyszedł obronną ręką z tej sytuacji, wygrywając gema przy własnym serwisie. W końcówce szóstego gema spotkanie po raz kolejny zostało przerwane z powodu opadów deszczu. Zawodnicy czekali na poprawę warunków atmosferycznych niemal trzy godziny. Po kolejnym powrocie do rywalizacji obaj zawodnicy solidnie serwowali, co poskutkowało drugim w tym meczu tie-breakiem.
Jakub Mensik świetnie go rozpoczął. Czech zanotował mini-breaka i dołożył dwie akcje wygrane przy własnym serwisie, po którym prowadził 3:0. Hurkacz nie zamierzał odpuszczać i odrobił straty, doprowadzając do remisu 4:4. Kluczowa dla losów spotkania była akcja przy wyniku 5:5, gdy czeski tenisista popełnił podwójny błąd serwisowy. Polak przypieczętował zwycięstwo przy własnym podaniu i wywalczył awans do ćwierćfinału.
Tym samym polski tenisista powtórzył rezultat wywalczony przed rokiem na kortach Foro Italico. O półfinał w Rzymie Polak powalczy ze zwycięzcą spotkania pomiędzy Tommym Paulem i Alexem de Minaurem.
Jannik Sinner
0 - 1
Carlos Alcaraz
Alexander Zverev
0 - 2
Carlos Alcaraz
Jannik Sinner
2 - 0
Terence Atmane
Ben Shelton
0 - 2
Alexander Zverev
Andrey Rublev
1 - 2
Carlos Alcaraz
Terence Atmane
2 - 0
Holger Rune
Ben Shelton
2 - 0
Jiri Lehecka
Jannik Sinner
2 - 0
F. Auger-Aliassime
Karen Khachanov
0 - 1
Alexander Zverev
Francisco Comesana
0 - 2
Andrey Rublev