Kibice mocno liczyli na pierwsze w historii zwycięstwo Polaka na PGE Narodowym. Ostatecznie trzecie miejsce zajął Patryk Dudek, czwarty był Dominik Kubera, ósmy Bartosz Zmarzlik. – Źle mi się po prostu jechało. Tor się różnił od tego, co było w poprzednich latach, ale naprawdę nie można było na niego narzekać. Za każdym razem i tak coś innego tutaj działa, ale jeszcze nie tak, aby wygrać – mówił nam pięciokrotny mistrz świata.