{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Dawid Celt zostanie nowym trenerem Igi Świątek? "Zacząłbym myśleć, gdybym dostał taką propozycję"

Iga Świątek znajduje się ostatnio w gorszej dyspozycji. Polka spadła na piąte miejsce w rankingu WTA. Mocno krytykowany za pracę z naszą reprezentantką jest trener Wim Fissette. W programie "Sportowy TOP tygodnia" Dawid Celt został zapytany o to, czy chciałby poprowadzić 23-latkę. – Na razie nie ma takiego tematu, ale po to pracuje się w tym zawodzie, żeby trenować najlepszych. Gdyby była taka propozycja, na pewno bym ją rozważył – powiedział kapitan żeńskiej reprezentacji Polski.
- Koniec turnieju w Rzymie dla Hurkacza!
- Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
- Sabalenka poza turniejem WTA w Rzymie
- Czarny scenariusz. Wielki spadek Świątek w rankingu
Czytaj też:

Iga Świątek przeżywa duży kryzys. Liczby dobitnie pokazują różnice względem ostatnich lat
Słabsza dyspozycja Igi Świątek. Czas na zmianę trenera?
Już blisko rok Iga Świątek czeka na zwycięstwo w turnieju WTA. Ostatni raz Polka sięgnęła po tytuł 8 czerwca 2024 roku. Wtedy na kortach w Paryżu pokonała Jasmine Paolini. W kolejnych miesiącach tak dobrze już nie było. Nasza tenisistka traciła punkty z kolejnych wygranych turniejów, przegrywała więcej meczów, niż zwykle i obecnie znajduje się na piątej pozycji w światowym rankingu.
– Wszystko może się szybko zmienić. Jeden dobry turniej i budujesz ranking na nowo. Dla Igi jest to nowe doświadczenie. Weszła z ogromnym przytupem do czołówki światowego tenisa. Bardzo dużo wygrywała. Przez pierwsze lata kariery miała niewiele porażek. Teraz jest ich więcej, spada w rankingu, ale taki jest tenis. Ciężko jest oczekiwać, żeby miała kolejne lata, jak te poprzednie. Teraz jest gorszy okres. Wierzę, że Paryż jest takim miejscem, do którego przyjeżdża i czuje, że to jest „mój dom”. Mam nadzieję, że do tego turnieju podejdzie właśnie w ten sposób. Jeżeli nawet tam by się nie powiodło i jeszcze by spadła w rankingu, mam nadzieję, że przyjdzie moment odbicia – mówił w programie "Sportowy TOP tygodnia" Dawid Celt.
Kapitan żeńskiej reprezentacji Polski odniósł się też do słów krytyki, która jest kierowana pod adresem Świątek. – Często opinia publiczna rozpatruje sportowców przez pryzmat ostatniego meczu. Nie potrafimy spojrzeć szerzej. Kibic ma swoje zdanie, ale jeżeli czynią to dziennikarze i eksperci, nie potrafią wejść w to głębiej, jest to dla mnie przykre. Zaczynamy prześcigiwać się w coraz ostrzejszych opiniach. Zwracam uwagę na formę. Należy nazywać rzeczy po imieniu, ale trzeba dostrzegać osiągnięcia danego sportowca – dodał.
Trener i ekspert tenisa otrzymał nietypowe pytanie. Czy chciałbyś zostać trenerem Igi Świątek i przyjąłbyś taką propozycję? – Mówiąc szczerze, nie zastanawiałem się nad tym. Zacząłbym myśleć, gdybym dostał taką propozycję. Takim zawodniczkom się nie odmawiał. Spakowałbym plecak, wziął rakietkę pod pachę, pogadał z żoną i pewnie tak by się stało. Na razie nie ma takiego tematu, ale po to pracuje się w tym zawodzie, żeby trenować najlepszych. Gdyby była taka propozycja, na pewno bym ją rozważył. Wiadomo, jakie są nasze relacje z Igą, jest ze mną w reprezentacji od początku. Weszła do niej z przytupem – podsumował Celt.