FC Barcelona z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie może już świętować mistrzostwo Hiszpanii. Polski napastnik przez długi czas miał też szansę na indywidualne trofeum, czyli Trofeo Pichichi dla najlepszego strzelca La Liga, jednak obecnie faworytem jest Kylian Mbappe. To nie martwi Polaka. – Wydaje mi się, że ważniejsze są tytuły drużynowe. Te indywidualne bez osiągnięć drużyny nie byłyby czymś wartym – powiedział w rozmowie z Canal+.
Lewandowski po świetnym początku sezonu, w którym z dużą częstotliwością zdobywał kolejne bramki, w ostatnim czasie zanotował przestój i w zestawieniu najlepszych strzelców ligi dał się wyprzedzić Mbappe. Polak po raz ostatni w ligowym starciu strzelał 30 marca, a niedzielny mecz Barcelony z Villarrealem był szóstym z kolei, który zakończył bez gola. Francuz z kolei się nie zatrzymuje i ma już na koncie 29 trafień. Lewandowski przed ostatnią kolejką rozgrywek ma o cztery mniej i wydaje się nieprawdopodobne, by był w stanie odrobić straty.
Czy taki obrót spraw martwi polskiego napastnika? – Nie, wydaje mi się, że ważniejsze są tytuły drużynowe. Te indywidualne bez osiągnięć drużyny nie byłyby czymś wartym. Zdecydowanie ważniejsze jest to, że zdobyliśmy trzy tytuły, zdobyliśmy mistrzostwo Hiszpanii – twierdzi Lewandowski. – W mojej sytuacji inaczej doceniam pewne kwestie, więc też jestem już skupiony na innych rzeczach – dodał.
Polak podsumował też zbliżający się ku końcowi sezon. – Jest to wspaniały sezon. Na pewno były też ciężkie chwile, szczególnie pod koniec roku, ale od nowego roku wydaje mi się, że jak ruszyliśmy to ciężko było nas zatrzymać – powiedział.
Lewandowski docenia też ogromny wkład Hansiego Flicka w rozwój zespołu. – Idealnie poznał drużynę i znalazł złoty środek, byśmy zdobywali trofea. Zbudował wielu zawodników w tym sezonie i też o to chodzi. Im mocniejszy cały skład, tym jesteśmy mocniejsi na boisku. Wielokrotnie zawodnicy z ławki wchodzili i dawali nam dodatkową moc – stwierdził.
W ostatniej kolejce La Liga w niedzielę 25 maja Barcelona zmierzy się z Athletikiem Bilbao.
1. Kylian Mbappe (Real Madryt) – 29 goli (+3 asysty)
2. Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 25 goli (+2 asysty)
3. Ante Budimir (Osasuna) – 21 goli (+4 asysty)
4. Ayoze Perez (Villarreal) – 19 goli (+2 asysty)
5. Raphinha (FC Barcelona) – 18 goli (+9 asyst)
6. Julian Alvarez (Atletico) – 17 goli (+3 asysty)
7. Alexander Sorloth (Atletico) – 17 goli (+2 asysty)
8. Oihan Sancet (Athletic) – 15 goli (+1 asysta)
9. Kike Garcia (Alaves) – 13 goli
10. Vinicius Junior (Real Madryt) – 11 goli (+7 asyst)
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna