{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Skoki narciarskie na... Stadionie Narodowym

Dyrektor Pucharu Świata w dkokach narciarskich Austriak Walter Hofer nie wyklucza, że w przyszłym roku jeden z konkursów Pucharu Świata odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
– Byłem w Warszawie i miałem możliwość odwiedzenia Stadionu
Narodowego. Nie wykluczam, że mógłby się na nim odbyć konkurs skoków
narciarskich. Inicjatywa jest niezwykle interesująca. Takich zawodów w
Europie i Azji dotychczas nie było. W latach 30-tych ubiegłego wieku skakano
natomiast na stadionach w Los Angeles i Chicago – powiedział Hofer.
Austriacki działacz zwiedził w stolicy także inne obiekty sportowe – Pepsi Arenę, obiekt narciarski na Szczęśliwicach, a także tor wyścigów konnych na Służewcu.
– Miałyby to być zawody otwierające rywalizację w Pucharze
Świata w sezonie olimpijskim 2013/2014. Profil skoczni da się wkomponować w obiekt – poinformował sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego, Grzegorz Mikuła.
Członek komisji skoków FIS Jan Kowal opracował już plany przeprowadzenia
konkursu, biorąc pod uwagę wkomponowanie skoczni o parametrach od K 65 do K
100 w Stadion Narodowy.
– Jest taki pomysł – potwierdziła PAP rzeczniczka zarządzającego stadionem Narodowego Centrum Sportu Daria Kulińska. – Na razie jednak za wcześnie na szczegóły. Przede wszystkim trzeba zweryfikować, czy pod względem technicznym byłoby to możliwe. Najpierw jednak musimy otrzymać konkretną propozycję – dodała.
W podobnym tonie wypowiada się inicjator projektu Wojciech Ziemski z agencji Testa Communications. – Potwierdzam, iż zgłosiliśmy do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, poprzez Polski Związek Narciarski, projekt organizacji Pucharu Świata w skokach w Warszawie – podkreślił.
– Komisja Skoków Narciarskich FIS szuka obecnie lokalizacji do przeprowadzenia imprezy inaugurującej zawody Pucharu Świata 2013/2014. Warszawa jest jednym z kandydatów. Aby projekt się udał, potrzebne jest zaangażowanie miasta, wielu lokalnych instytucji oraz sponsorów. Przed nami duże wyzwanie – dodał
Ziemski.
Czytaj także: Kot najlepszy w Hinzenbach!
