| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Lech Poznań po zdobytym tytule mistrza Polski nie może spoczywać na laurach. Dlatego też Kolejorz całkiem szybko – najlepiej przed eliminacjami do Ligi Mistrzów – musi zacząć spoglądać na rynek transferowy. Jedną z opcji są powroty dawnych graczy. Mateusz Borek w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym stwierdził, że nie można wykluczyć powrotu Dawida Kownackiego.
Kownacki w ubiegłym sezonie był piłkarzem Fortuny Duesseldorf, do której został wypożyczony z Werderu Brema. W 29 meczach 2. Bundesligi zdobył 13 bramek i zaliczył 5 asyst. Drużyna była zadowolona z jego postawy, ale w oświadczeniu przyznała, że powrót jest na ten moment niemożliwy.
"Twój powrót był czymś więcej niż tylko wypożyczeniem. Dawid wraca na razie do Werderu Brema. Opcja wykupu jest obecnie niemożliwa do zrealizowania. Analizowane są jednak inne opcje. Być może jeszcze się spotkamy" – poinformowała. To właśnie z Duesseldorfu Kownacki przeszedł do Werderu w 2023 roku.
W międzyczasie temat powrotu Kownackiego niezwykle interesuje kibiców Lecha Poznań, którzy nawołują do tego w mediach społecznościowych. Sam Kownacki pojawił się ostatnio na stadionie przy Bułgarskiej, razem z m.in. Jakubem Moderem. Mateusz Borek w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym informuje, że powrót "Kownasia" nie jest wcale myśleniem życzeniowym.
– Nie można wykluczyć, że do Lecha Poznań wróci Dawid Kownacki. W tym sezonie był wypożyczony do Fortuny. Strzelił 13 goli. Fortuny, która nie awansowała do Bundesligi, nie stać, by wykupić go z Werderu Brema – informuje dziennikarz Kanału Sportowego, a także komentator TVP Sport.
Kownacki po raz pierwszy odszedł z Lecha w 2017 roku. Po pobycie w Sampdorii i Fortunie Duesseldorf wrócił jednak na wypożyczenie na rundę wiosenną 2021/22 i pomógł Kolejorzowi w zdobyciu mistrzostwa. Być może teraz pojawia się szansa na powrót na stałe.