Chelsea może być pierwszą drużyną w Europie, która zapisze na swoim koncie Ligę Mistrzów, Ligę Europy i Ligę Konferencji. Z kolei Real Betis jeszcze nigdy nie cieszył się z triumfu w europejskich rozgrywkach. Wrocławski finał zapowiada się niezwykle pasjonująco. – Pamiętajmy, że dziesięć lat temu Real Betis był w drugiej lidze, a 28 maja będzie w finale europejskiego pucharu. Ciężko wymagać więcej od klubu – powiedział nam Manu de Olmedo, dziennikarz "Onda Capital". Relację na żywo ze środowego finału będzie można śledzić na TVPSPORT.PL.