| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Nowoczesny stadion w Płocku nie wypełnił się w komplecie na najważniejszy mecz sezonu. Na trybunach można było dostrzec wiele pustych miejsc, choć obecni zadbali o niezłą atmosferę. Nieco ponad osiem tysięcy kibiców Nafciarzy miało wiele powodów do radości. Wisła jest już tylko o 90 minut od wymarzonej Ekstraklasy.
Tylko raz w ostatnich latach drużyna z trzeciego miejsca w tabeli zdołała wywalczyć awans do Ekstraklasy. W sezonie 2019/2020 zrobiła to Warta Poznań. Wiemy już, że w tym sezonie tej sztuki może dokonać Wisła Płock…
W polskiej piłce często ciężko jest szukać logiki. Wisła Płock w ostatnich tygodniach wyglądała znacznie lepiej od Polonii Warszawa. Drużyna trenera Mariusza Pawlaka nieoczekiwanie przegrała u siebie ze Stalą Stalowa Wola i ŁKS-em Łódź. W ostatnich sześciu ligowych spotkaniach wygrała tylko raz. Z kolei gospodarze po porażce ze Zniczem Pruszków zaczęli regularnie punktować. Między innymi ze względu na niedawną dyspozycję to gospodarze byli faworytem tej rywalizacji. W sezonie zasadniczym nie przegrali z Polonią (4:1 u siebie i 0:0 w Warszawie). Błyskawicznie jednak sami skomplikowali sobie sytuację. Stołeczny zespół po pierwszej akcji wyszedł na prowadzenie. W tym momencie dyrektor sportowy Polonii Piotr Kosiorowski triumfalnie uniósł pięść w górę. Czarne Koszule idealnie rozpoczęły ten mecz.
Z kolei u piłkarzy trenera Mariusza Misiury widać było dużą nerwowość. To przełożyło się między innymi na dwie szybko otrzymane żółte kartki. Polonia w pełni kontrolowała przebieg spotkania. Kibice Wisły chcieli jak najmocniej pomóc swoim ulubieńcom, tym samym odpowiadali przyjezdni. Dla gości z Warszawy był to rekordowy wyjazd od czasów… trzeciej ligi i meczu z Widzewem Łódź. Na stadionie w Płocku zjawiło się 650 sympatyków warszawskiej drużyny.
Sytuacja zmieniła się po dwóch kwadransach. Wisła wyrównała po stałym fragmencie gry i poczuła, że Ekstraklasa wcale nie musi pozostać w sferze marzeń. Gospodarze jeszcze przed przerwą mieli kilka dogodnych sytuacji. Gdyby wykorzystali jedną z nich, to mogło być pozamiatane. Tak się jednak nie stało, a Polonia wręcz oczekiwała na sygnał sędziego Piotra Lasyka i chciała zejść do szatni.
Po zmianie stron ponownie jedni i drudzy mogli wyprowadzić decydujący cios. Chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry Wisła miała kapitalną sytuację, kolejne minuty należały do przyjezdnych. Zamiast dogrywki obejrzeliśmy cudownego gola Daniego Pacheco. To nie przypadek, że Hiszpan ma w CV takie klub jak m.in. Liverpool, Real Betis czy Getafe. Wisła właśnie po to sięgnęła po piłkarza tego kalibru, aby jego indywidualne umiejętności mogły zapewnić coś wielkiego. Tak właśnie stało się w czwartek. Piłkarze trenera Mariusza Misiury uciekli przed dodatkowym czasem gry i mogli cieszyć się z upragnionego finału baraży.
Nie zagrali może perfekcyjnego spotkania, ale jak mówili sami zawodnicy: takie mecze się po prostu wygrywa. O stylu nikt nie będzie pamiętał, jeżeli w niedzielę Płock ponownie będzie mógł cieszyć się z Ekstraklasy. "Bo chcemy i możemy" – jak to mówił jeden z płockich radnych przy budżetowych finansowych przesunięciach na klub.
Do poprawy przed "drugim finałem" nie są tylko boiskowe aspekty. Sporo do życzenia pozostawiała frekwencja na płockim obiekcie. Zjawiło się na nim blisko dziewięć tysięcy osób, z czego 650 to kibice Polonii. Na stadionie Wisły może zasiąść 15 tysięcy osób, a to oznacza, że pustych było blisko… sześć tysięcy krzesełek. W trakcie sezonu Nafciarze mieli spory problem z wypełnieniem domowego obiektu. Mimo tego, że Wisła często pokazywała ofensywny i atrakcyjny dla oka futbol, na stadion przychodziło 4-5 tysięcy fanów.
Najwierniejsi mogli być usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli w meczu z Polonią. Niezdecydowani pewnie pojawią się na niedzielnym finale. Wtedy też powinien zostać ustanowiony rekord frekwencji, który do dziś wynosi 13504 widzów. Jeżeli jakimś cudem tak by się nie stało, to kibicowsko Wisła na Ekstraklasę po prostu nie zasługuje.
Kiedy mecz: 1 czerwca (niedziela), godzina 16:30
Gdzie oglądać: od 16:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV
Kto skomentuje: Maciej Iwański
Prowadzący studio: Kacper Tomczyk
Reporter: Paweł Pyszkiewicz
Następne
2 - 0
Miedź Legnica
0 - 1
Miedź Legnica
2 - 1
Polonia Warszawa
2 - 3
Znicz Pruszków
0 - 2
Chrobry Głogów
2 - 1
Warta Poznań
1 - 1
Polonia Warszawa
0 - 3
Wisła Kraków
0 - 3
Arka Gdynia
2 - 1
Kotwica Kołobrzeg
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.