| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Mikołaj Sawicki w piątek otrzymał wyniki kontroli antydopingowej, która wykonana była po drugim meczu finałowym mistrzostw Polski. W próbce A znaleziono zakazaną substancję. W poniedziałek siatkarz zlecił zbadanie próbki B. Nie wiadomo jednak, o jaką substancję chodzi. W sieci pojawiło się mnóstwo spekulacji. Udało nam się dowiedzieć, że przynajmniej jeden scenariusz można wykluczyć.
Sprawa Mikołaja Sawickiego wywołała szok w środowisku siatkarskim. Przyjmujący Bogdanka LUK Lublin w ostatnim czasie rozpoczął sezon reprezentacyjny, który mogł być dla niego przełomem. Po świetnych rozgrywkach klubowych, zdobyciu mistrzostwa Polski i Pucharu Challange, wielu spodziewało się jego znacznie większej roli w szeregach biało-czerwonych niż w poprzednich latach. Cieniem na to położyło się jednak otrzymanie pozytywnego wyniku testu dopingowego, który zlecony był jeszcze w czasie finałów mistrzostw Polski. Siatkarz został odesłany do domu z turnieju towarzyskiego, w którym grała kadra. Przed nim badanie próbki B, które zostało zlecone w poniedziałek, więc nic nie jest jeszcze przesądzone.
Nie zmienia to faktu, że sieć zawrzała, bowiem takie sprawy w polskim sporcie to rzadkość. Internauci błyskawicznie zaczęli dyskutować na temat substancji, która mogła przełożyć się na pozytywny wynik testu. Z oficjalnych źródeł wiadomo o niej bowiem niewiele. – Biorąc po uwagę charakter substancji, jest to substancja, za którą może teoretycznie grozić do 4 lat dyskwalifikacji. Jest to też substancja, która może być stosowana w celach terapeutycznych, chociaż sam zawodnik takiego wyłączenia do celów terapeutycznych nie posiada – powiedział w sobotę TVPSPORT.PL Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej.
Sformułowanie "może być stosowana w celach terapeutycznych" wywołało falę domysłów. Wielu kibiców zaczęło wskazywać, że może to być marihuana, która w niektórych przypadkach używana jest w celach medycznych. To nie jest jednak dobry trop. Jak w sobotę wskazał sam Rynkowski, siatkarzowi grozi aż do 4 lat dyskwalifikacji. To z kolei – sugerując się przepisami – sprawia, że marihuana jest w tym przypadku niemożliwa, bowiem grożą za nią maksymalnie 2 lata zawieszenia przy pierwszej wpadce dopingowej.
W poniedziałek ponownie zwróciliśmy się do szefa POLADA o komentarz w sprawie wykrytej substancji. – Na tym etapie postępowania nie udzielamy informacji o wykrytej substancji zabronionej – przekazał nam.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.