Nikt nie umie kłócić się w taki sposób jak Polacy. Po marcowych meczach eliminacji MŚ Robert Lewandowski zrugał do spodu sztab szkoleniowy reprezentacji Polski. Jego wypowiedź dla Jacka Kurowskiego w TVP po wygranym 2:0 meczu z Maltą była tylko delikatną cząstką tego, co usłyszeli w szatni trenerzy i przy okazji, piłkarze. A usłyszeli, że do niczego się nie nadają, że treningi są fatalne, a czas marnowany na dośrodkowania oraz stałe fragmenty. W niedzielę "Lewy" został pozbawiony opaski kapitana reprezentacji Polski. Michał Probierz przeszedł do kolejnego etapu wojny z byłym już kapitanem. Zwycięzcy nie będzie, za uszami mają obie strony, z tego konfliktu utytłani błotem wyjdą wszyscy.