{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
El. MŚ 2026: Chorwacja rozbiła Czechów. Cztery gole w trzynaście minut załatwiły sprawę [WIDEO]
Wojciech Papuga /
To był prawdziwy pokaz siły. W meczu grupy L eliminacji mistrzostw świata reprezentacja Chorwacji rozbiła przed własną publicznością Czechów 5:1. Cztery z tych bramek drużyna Zlatko Dalicia zdobyła na przestrzeni zaledwie trzynastu minut.
- Kiedy mecze reprezentacji w 2025 roku? Sprawdź terminarz!
- Tabela grupy Polaków w el. MŚ 2026. Sprawdź obecną sytuację
- Trzeci mecz kadry w el. MŚ. Spotkanie Finlandia – Polska w TVP!
PRZED MECZEM:
Oba zespoły przystąpiły do poniedziałkowego starcia w dobrych nastrojach. Chorwaci zmagania w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu rozpoczęli dopiero w miniony piątek, kiedy to rozbili na wyjeździe Gibraltar 7:0. Czesi natomiast w trzech dotychczas rozegranych potyczkach wywalczyli komplet punktów, a przed kilkoma dniami rozprawili się u siebie z Czarnogórą 2:0.
PRZEBIEG SPOTKANIA:
Podopieczni Zlatko Dalicia od początku narzucili rywalom swoje warunki gry. Przewagę udokumentowali golem już w 12. minucie – tak przynajmniej przez moment się wydawało. Futbolówkę do siatki, po precyzyjnej centrze Luki Modricia z rzutu wolnego, skierował Josko Gvardiol. Okazało się jednak, że chwilę wcześniej na spalonym znajdował się Petar Sucić i sędzia anulował trafienie.
Zobacz także: Borek: Kulesza jak Poncjusz Piłat [WIDEO]
Pół godziny później już nie było żadnych wątpliwości. Mario Pasalić posłał wysoką piłkę w pole bramkowe z prawej flanki wprost na głowę Josko Gvardiola. Obrońca Manchesteru City wykazał się opanowaniem i przytomnie zagrał głową do będącego na siódmym metrze Andreja Kramarica, a ten pewnym uderzeniem pokonał Mateja Kovara.
Choć niewiele na to wskazywało, w 58. minucie nasi południowi sąsiedzi wyrównali stan meczu. Ekipa Ivana Haska świetnie rozegrała rzut rożny. Po dośrodkowaniu Vaclava Cerny'ego, piłkę głową przedłużył Ladislav Krejci, a sprytnie pod bramką przeciwnika zachował się Tomas Soucek, który również "główką" strzelił piętnastego gola w narodowych barwach.
Zobacz także: Kwiatkowski: można było to inaczej rozegrać [WIDEO]
Trzecia drużyna ostatnich mistrzostw świata szybko odpowiedziała. Już w kolejnej akcji Tomas Holes sfaulował we własnej "szesnastce" Ante Budimira i główny arbiter zawodów – dzięki wideoweryfikacji – wskazał na "wapno". Chwilę później mocnym uderzeniem z rzutu karnego pod poprzeczkę popisał się 39-letni Luka Modrić.
Zobacz także: Zieliński: trzeba uszanować decyzję "Lewego" [WIDEO]
Gospodarze poszli za ciosem – między 68. a 75. minutą zadali trzy kolejne ciosy i było po zawodach. Mateja Kovara do kapitulacji zmusili odpowiednio Ivan Perisić, Ante Budimir oraz Andrej Kramarić, który skompletował dublet. Ten ostatni wykorzystał znakomite, prostopadłe podanie od Luki Modricia, ustalając wynik spotkania na 5:1.
PODSUMOWANIE:
Czesi zachowali pozycję lidera grupy L. W czterech starciach uzbierali dziewięć "oczek". Chorwacja wskoczyła na drugie miejsce. Po dwóch meczach ma na swoim koncie komplet sześciu punktów. Dalej plasują się: Czarnogóra (trzy pkt.), Wyspy Owcze (trzy pkt.) oraz Gibraltar (zero pkt.).
Chorwacja – Czechy 5:1 (1:0)
Andrej Kramarić 42' 75' Luka Modrić 62'(k.) Ivan Perisić 68' Ante Budimir 72'(k.) – Tomas Soucek 58'