Reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Finlandią, co mocno rozczarowało wszystkich kibiców. Po porażce wydawało się, że pracę może stracić Michał Probierz, jednak przynajmniej na razie pozostanie on na stanowisku. Kamil Kosowski w rozmowie z TVP Sport przyznał, że ma żal do selekcjonera za brak rozwoju. Zdaniem 52-krotnego reprezentanta kraju, zmiana trenera ma sens tylko w przypadku postawienia na polskiego następcę.