Dwie polskie osady odniosły zwycięstwa w przedbiegach regat wioślarskiego Pucharu Świata w Varese. Męska dwójka podwójna dzięki temu awansowała do sobotniego półfinału, a czwórka podwójna – bezpośrednio do niedzielnego finału A.
Jako pierwszy z Polaków w piątek na starcie stanął Cezary Litka, który zajął trzecie miejsce w swoim przedbiegu jedynek i jeszcze w piątek, o godzinie 15.37, wystąpi w ćwierćfinale.
Kilka chwil później do półfinału zakwalifikowali się Jakub Wożniak i Konrad Domański w dwójce podwójnej, którzy byli w swojej serii najszybsi i uzyskali blisko 1,5 s przewagi nad duetem z Włoch. Był to jednak najwolniejszy wyścig ze wszystkich czterech przedbiegów w tej konkurencji.
W rywalizacji czwórek podwójnych Polskę reprezentowały dwie osady. Pierwsi zaprezentowali się Mikołaj Kulka, Igor Czekanowicz, Michał Rańda i Daniel Gałęza – młodzieżowi mistrzowie świata i Europy z ubiegłego roku, choć w składzie z Litką zamiast Czekanowicza. Biało-czerwoni zajęli drugie miejsce i zakwalifikowali się do niedzielnego finału A.
Wśród ich rywali będą Dominik Czaja, Piotr Płomiński, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup. Trzech z nich, a także Fabian Barański (zamiast Płomińskiego), w ostatnich latach tworzyli najsilniejszą osadę w polskiej kadrze, która wywalczyła m.in. brązowy medal ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich. Barański trenuje w tym roku indywidualnie.
Ta czwórka w piątek również dała pokaz siły, zwyciężając w swoim przedbiegu. Jej czas 5.41,41 był najlepszy, uwzględniając obie serie.
Wszystkie finały A konkurencji olimpijskich, a więc także tych z udziałem polskich załóg – zaplanowano na niedzielę