| Piłka nożna / Reprezentacja U21
Reprezentacja Polski U21 ma za sobą druzgocącą porażkę z Portugalią (0:5) i już na pewno nie wystąpi w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Przed spotkaniem z Francją (transmisja w TVP) selekcjoner mówi o "meczu o honor i zachowanie twarzy". Nie będzie to jednak łatwe, gdyż rywale na pewno nie odpuszczą sobie tej rywalizacji.
Po meczu z Gruzją był smutek, po spotkaniu z Portugalią – rozpacz. Trener Adam Majewski przyznał w trakcie konferencji prasowej, że zawodnicy przyszli do szatni przybici i zawiedzeni. Nie można się temu dziwić. Była to największa porażka tej drużyny. I najbardziej bolesna – bardziej niż w eliminacjach z Bułgarią (0:1) oraz w pierwszej rywalizacji fazy grupowej. – Dzisiaj szwankowało po prostu wszystko, nie ma się co nad tym rozwodzić – selekcjoner nie usprawiedliwiał porażki. Do hotelu Polacy wrócili w nocy. Po północy autokar z biało-czerwonymi odjechał, a następnie udał się do Beli pod Żyliną, oddalonej od Trenczyna o prawie sto kilometrów.
Następnego dnia cała drużyna przeszła zajęcia regeneracyjne w hotelu. Trochę inaczej niż po spotkaniu z Gruzją, gdy rezerwowi zawodnicy udali się do Żyliny na trening na boisku, a jedynie pierwszy skład pozostał w ośrodku w Beli.
Z kolei w poniedziałek 16 czerwca odbędzie się trening w Żylinie oraz konferencja prasowa przed ostatnim spotkaniem, z Francją (17.06). Kto będzie uczestniczył w spotkaniu z mediami oprócz selekcjonera? Czy będzie to kapitan Kacper Tobiasz, a może inny z zawodników? Na razie nie wiadomo. O ile przed spotkaniem z Portugalią widać było lekki entuzjazm i chęć wymazania porażki z Gruzją, tym razem nastroje mogą być gorsze.
Jedno jest pewne – dla biało-czerwonych mecz z Francją będzie pożegnaniem z mistrzostwami Europy. Wcześniej niektórzy piłkarze zapowiadali walkę o medale, inni liczyli na przynajmniej ćwierćfinał. Porażka z Portugalią okazała się jednak brutalna.
Niewykluczone, że w spotkaniu z Francją selekcjoner postawi na zmienników. Z drugiej strony, możliwe również że pozwoli zagrać piłkarzom, dla których ostatni mecz fazy grupowej będzie również ostatnim w kadrze U21. A może postawi na sprawdzone nazwiska? Oto trzy warianty, według powyższej kolejności.
1. wariant: Kacper Trelowski (Sławomir Abramowicz) – Łukasz Bejger, Bartłomiej Smolarczyk, Miłosz Matysik – Kajetan Szmyt, Mateusz Kowalczyk, Antoni Kozubal, Filip Luberecki – Michał Rakoczy, Tomasz Pieńko – Wiktor Bogacz (lub FIlip Szymczak, jeśli Bogacz jeszcze nie jest gotowy do gry od początku)
2. wariant: Kacper Tobiasz (Kacper Trelowski) – Patryk Peda, Ariel Mosór, Łukasz Bejger – Dominik Marczuk, Jakub Kałuziński, Mateusz Łęgowski, Arkadiusz Pyrka (Kajetan Szmyt) – Kacper Kozłowski, Mariusz Fornalczyk – Filip Szymczak
3. wariant: Kacper Tobiasz – Patryk Peda, Ariel Mosór, Michał Gurgul – Dominik Marczuk, Jakub Kałuziński, Mateusz Łęgowski, Arkadiusz Pyrka – Kacper Kozłowski, Mariusz Fornalczyk – Filip Szymczak
Spotkanie z Francją będzie pierwszym, przed którym nie wiadomo, na jaki skład postawi trener Majewski. Selekcjoner w trakcie konferencji prasowej powiedział, że będzie to "mecz o honor i zachowanie twarzy". Francuzi jednak nie odpuszczą sobie tego spotkania, bo grają o awans do ćwierćfinału. I nie da się ukryć – rywalizacja będzie naznaczona dużym ładunkiem emocjonalnym.
Kiedy mecz: 17 czerwca (wtorek), godzina 18:00
Gdzie oglądać: od 17:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV
Kto skomentuje: Mateusz Borek, Michał Zachodny
Prowadzący studio: Rafał Kędzior
Reporter: Paweł Pyszkiewicz
Goście/eksperci: Marek Wasiluk, Łukasz Trałka, Marcin Parzuchowski (analiza)
1 - 2
Niemcy U21
0 - 2
Czechy U21
2 - 4
Niemcy U21
0 - 0
Słowenia U21
1 - 3
Anglia U21
3 - 0
Słowenia U21