| Piłka nożna / Betclic 2 Liga
Wieczysta Kraków pokonała Chojniczankę Chojnice 2:0 w finale baraży o awans do Betclic 1 Ligi. Tym samym kontynuuje swoją niezwykłą drogę z niższych lig – od ligi okręgowej, w której grali jeszcze w 2021 roku, na zaplecze PKO BP Ekstraklasy w zaledwie cztery lata.
Skład finału baraży nie był żadną niespodzianką. Zarówno Wieczysta, jak i Chojniczanka były faworytami swoich pierwszych spotkań i z tej roli wywiązały się znakomicie. Krakowianie pokonali KKS Kalisz 3:1, z kolei ekipa z Chojnic po meczu obfitującym w akcje bramkowe wyeliminowała Świt Szczecin (5:3).
Przed spotkaniem trudno było wskazać faworyta. Na przestrzeni sezonu lepsza była Wieczysta, jednak końcówka sezonu ligowego to duży kryzys krakowskiego zespołu – w ostatnich ośmiu meczach odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo przy trzech remisach i czterech porażkach. Fatalny moment spowodował utratę pracy przez trenera Sławomira Peszkę. Wieczystą kilka kolejek przed końcem objął Przemysław Cecherz i otrzymał jedno zadanie – przygotować zawodników na baraże, kiedy bezpośredni awans stał się w zasadzie nierealny.
Mecz z KKSem pokazał, że Wieczysta idzie w dobrym kierunku, a początek starcia z Chojniczanką wyłącznie to potwierdził. Podopieczni Cecherza od samego początku przejęli inicjatywę nad meczem i w pierwszych kilkunastu minutach niemal nie wychodzili z połowy gości. Ta postawa została nagrodzona bramką w 15. minucie meczu. Po krótko rozegranym rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi stojącego przed polem karnym Pawła Łysiaka, a ten spróbował strzału na bramkę. Gdyby to uderzenie po prostu poleciało nieprzerwane przez nikogo w stronę bramki, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że wylądowałoby w rękach broniącego Damiana Primela. Jednak futbolówka po drodze trafiła w nieszczęśliwie interweniującego Jakuba Żywickiego, co zmyliło bramkarza, a piłka wpadła do siatki.
Żadnych wątpliwości nie było już przy drugim golu. Kolejny rzut rożny i tym razem wybite przez obrońców dośrodkowanie sprawiło, że lecąca przed pole karne piłka trafiła idealnie na nogę Bartosza Brzęka. Obrońca nie zastanawiał się nawet przez sekundę i wolejem, z około 25 metrów, posłał absolutną "rakietę" pod poprzeczkę bramki bezradnego Primela.
Wydawać by się mogło, że od tego momentu Chojniczanka rzuci się do ataku, jednak Wieczysta była w stanie utrzymywać kontrolę nad meczem. Z kolei goście z Chojnic kompletnie nie mieli pomysłów na odrabianie strat. Pierwszy celny strzał Chojniczanki miał miejsce... w końcówce meczu. Krakowianie bez problemu utrzymali przewagę i zwyciężyli 2:0.
Wieczysta kontynuuje swoją niezwykłą drogę przez kolejne ligi. Potrzebowali zaledwie czterech lat, by awansować z ligi okręgowej na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Od sezonu 2020/21 zatrzymali się tylko na moment, w Betclic 3 Lidze, gdzie spędzili dwa sezony. Poza tym zaliczali kolejne awanse rok po roku i teraz – mimo kryzysu – wywalczyli kolejny. W przyszłym sezonie w Betclic 1 Lidze obejrzymy derby Krakowa – pomiędzy Wieczystą, a Wisłą, co będzie o tyle ciekawe, że właściciel tych pierwszych, Wojciech Kwiecień, to wielki fan Białej Gwiazdy, od lat łączony z ewentualną inwestycją w klub. Teraz raczej nie będzie ona możliwa.
2 - 0
Chojniczanka
15:45
KKS 1925 Kalisz
16:00
Sandecja Nowy Sącz
18:00
Stal Stalowa Wola
11:00
GKS Jastrzębie
15:00
ŁKS II Łódź
15:00
Rekord Bielsko-Biała
12:30
Zagłębie Sosnowiec
15:00
Chojniczanka
17:30
Warta Poznań
16:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała