Nikola Grbić chwali odmłodzoną reprezentację Polski siatkarzy, ale i zapowiada zmiany

To był bardzo, bardzo pozytywny turniej nie tylko dlatego, że mamy cztery zwycięstwa za trzy punkty, ale również pod względem podejścia, mentalności i tego, jak byliśmy skoncentrowani – chwali swoich podopiecznych po pierwszym turnieju Ligi Narodów Nikola Grbić, selekcjoner kadry. Wskazuje jednak, że przed kolejnymi zmaganiami dojdzie do zmian w składzie reprezentacji Polski siatkarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Polskie objawienie. Wzięty "znikąd", zachwyca u Grbicia

Czytaj też

Polskie objawienie. Wzięty "znikąd", zachwyca u Grbicia

Grbić chwali odmłodzoną reprezentację

Reprezentacja Polski siatkarzy odnotowała bardzo udany start w tegorocznej Lidze Narodów. Biało-czerwoni wygrali wszystkie mecze, pokonując kolejno: Holandię, Japonię, Turcję i Serbię. Dzięki temu utrzymali pozycję lidera rankingu FIVB, mając nad drugą Francją ponad 50 punktów przewagi.

W tej sytuacji, nie dziwią pozytywne nastroje w zespole prowadzonym przez Nikolę Grbicia. Szczególnie cieszyła wygrana z Serbami 3:0. Zapowiadało się, że może to być najtrudniejszy przeciwnik na tym etapie VNL. – Przygotowaliśmy się na bardzo trudny mecz. Finalnie spotkanie nie było bardzo stresujące. Mam nadzieję, że następnym razem, kiedy będziemy grać z Serbią, będzie tak samo (śmiech) – powiedział Grbić.

– Jovović nie grał, miał coś z kolanem, a my nie wiedzieliśmy o tym, co mu jest. Nie było to jednak ważne. Powiedziałem w szatni przed meczem, że to, co rywale będą grać, jak będą grać i jakie będą mieli podejście do meczu, to dla nas nie jest istotne. My gramy naszą taktykę, zagrywkę, kierunki i naszą siatkówkę. Tak było. Jestem zadowolony. Chłopaki wykonali dobrą pracę. Mam nadzieję, że zostaniemy na tym poziomie w następnych meczach – dodał Serb.

Selekcjoner bardzo pozytywnie ocenia cały turniej w chińskim Xian w wykonaniu odmłodzonej i mniej doświadczonej kadry. – Mamy dużo informacji i materiałów, które możemy oglądać i które możemy pokazać. Są rzeczy, nad którymi chłopaki muszą pracować więcej. To był bardzo, bardzo pozytywny turniej nie tylko dlatego, że mamy cztery zwycięstwa za trzy punkty, ale również pod względem podejścia, mentalności i tego, jak byliśmy skoncentrowani. Zachowanie na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że to utrzymamy – przyznał szkoleniowiec.

Nie oznacza to jednak, że przed kolejnym turniejem nie będzie zmian. Już teraz wiadomo, że do składu dołączy Bartosz Bednorz, który "załata" dziurę po nieobecnym z powodu wykrycia dopingu w organizmie Mikołaju Sawickim. W Xian kadra grała na zaledwie trzech przyjmujących z tego powodu.

– Będzie kilka zmian. Muszę porozmawiać ze sztabem na temat tego, jaka jest sytuacja w Spale. Kilku zawodników ma małe problemy zdrowotne, ale musimy to zweryfikować i zrobić kilka badań. Po tym podejmiemy decyzję. Wiem już, że nie będzie dużo zmian, ale jakieś będą – zakończył Grbić.

Kolejny turniej VNL kadra zagra w USA, a konkretnie w hali Now Arena w Hoffman Estates (nieopodal Chicago). Rozgrywki rozpoczną się 25 czerwca, a potrwają do 29 czerwca. Rywalami będą Włochy, Kanada, USA i Brazylia. Relacje "na żywo" ze wszystkich spotkań Polaków na TVPSPORT.PL!

Polskie objawienie. Wzięty "znikąd", zachwyca u Grbicia