Salernitana Pawła Jaroszyńskiego i Szymona Włodarczyka przegrała w pierwszym meczu barażu o utrzymanie w Serie B z Sampdorią Bartosza Bereszyńskiego 0:2. Jak podaje "Il Mattino" oraz Gianluca di Marzio, aż 14 członków drużyny trafiło do szpitala z objawami zatrucia pokarmowego.
Pierwotnie Salernitana miała mierzyć się w barażu z Brescią. Drużyna rywali z powodów problemów finansowych została zdegradowana, a jej miejsca zajęła ekipa z Genui, która w pierwszym meczu u siebie wygrała 2:0.
Tymczasem zespół z Salerno został zdziesiątkowany przez problemy zdrowotne, które pojawiły się podczas lotu powrotnego z Genui, gdzie drużyna Pawła Jaroszyńskiego i Szymona Włodarczyka spożyła kolację po spotkaniu. Według włoskich mediów konieczna była interwencja służb medycznych. Aż czternastu członków klubu, w tym piłkarze, sztab, personel, trafiło do włoskich szpitali.
Jak poinformowało "Il Mattino", Salernitana zgłosiła sprawę na policję w Genui, aby przeprowadzić dochodzenie w sprawie przyczyn zatrucia. Klub chce także przełożyć termin rewanżowego meczu barażowego, ktory ma odbyć się 20 czerwca w Salerno. Salernitana, która jeszcze rok temu grała w Serie A, może wylądować w Serie C.