To było piłkarskie święto na Stadionie Śląskim. W Meczu Legend reprezentacja Polski, prowadzona przez Adama Nawałkę dzielnie rywalizowała z Brazylią, której przewodził Ronaldinho. Biało-czerwoni po 90 minutach remisowali z Canarinhos 2:2, a oba gole dla Polski strzelił Maciej Makuszewski. O wszystkim zadecydowały... zaordynowane na ostatnią chwilę rzuty karne. W nich górą byli Polacy!