Po rzucie Pawła Fajdka poszedłem do sędziów, żeby sprawdzić, jakim materiałem dowodowym dysponują i czy jest on do podważenia. Nie był – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL Filip Moterski, szef polskich sędziów lekkoatletycznych, który w czasie drużynowych mistrzostw Europy w Madrycie jest rzecznikiem interesów reprezentantów Polski.