Sędziowała jak Szymon Marciniak. Panowie arbitrzy mogą się od niej uczyć

• Ważny mecz w "polskiej grupie". Szwecja lepsza od Danii
• Sędzie Euro 2025 dały pokaz. Lepiej tej lekcji nie lekceważyć
• Taka "ręka" to nie ręka! Decyzja sędziów FIFA lekcją dla arbitrów UEFA
• Sędzia Łukasz Szpala, niedoceniony w Polsce, staje się gwiazdą w Ameryce

Wielka szansa dla Marciniaka. Tak wynika z decyzji FIFA

Czytaj też

Wielka szansa dla Marciniaka. Tak wynika z decyzji FIFA

Szwedka odbiła piłkę ręką. Pytanie brzmiało: dlaczego?

Do sytuacji, w której bardzo czujnie zachował się sędzia VAR Tiago Bruno Lopes Martins z Portugalii, doszło w 7. minucie meczu Dania – Szwecja. Madelen Janogy odbiła ręką piłkę spadającą tuż pod nogami Pernille Harder. Gdyby nie to dotknięcie ręką przez Szwedkę, Dunka być może mogłaby lepiej przyjąć dośrodkowanie lub może nawet oddać strzał. Portugalczyk analizował powtórki telewizyjne tej sytuacji przez ponad dwie i pół minuty. W końcu uznał, że powinna je zobaczyć również sędzia Edina Alves Batista z Brazylii.

Powtórki potwierdziły, że ta sytuacja wymagała interpretacji i oceny przez sędzię główną. Dlaczego? To warto wytłumaczyć, opisując i oceniając poszczególne fazy zdarzenia w kolejności odwrotnej do chronologicznej.

Wielka szansa dla Marciniaka. Tak wynika z decyzji FIFA

Czytaj też

Wielka szansa dla Marciniaka. Tak wynika z decyzji FIFA

Sędziowie w Hiszpanii mają nowego szefa. Był... asystentem w 3. lidze!

Czytaj też

Sędziowie w Hiszpanii mają nowego szefa. Był... asystentem w 3. lidze!

Warto było to obejrzeć od końca

Obserwując powtórki akcji od końca, widać wyraźnie, że Janogy miała prawą rękę w pozycji pozornie nienaturalnej, ba, zrobiła tą ręką ruch w kierunku piłki i ostatecznie właśnie tą ręką wybiła piłkę spod nóg Harder. Niuans: tuż przed odbiciem piłki ręką przez Janogy, Harder trąciła nogą w tę rękę, zmieniając jej ustawienie. Czy to mogło mieć znaczenie dla interpretacji i oceny tej sytuacji? Tak, owszem, być może, ale niekoniecznie. Już tłumaczymy, dlaczego.

Istotne jest tutaj właśnie to, co działo się wcześniej. Prawa ręka Janogy znalazła się w pozycji pozornie nienaturalnej, gdy Szwedka już upadała na ziemię. Czy upadała celowo, aby wybić piłkę właśnie w taki sposób? Pozornie na to mogło wyglądać i to właśnie obudziło czujność sędziego wideo z Portugalii. Ale warto było, trzeba było sprawdzić, co wydarzyło się jeszcze wcześniej, zanim Janogy zaczęła przewracać się na murawę i kierować rękę w kierunku piłki. Sędzia oglądała je przez blisko dwie minuty.

Sędziowie w Hiszpanii mają nowego szefa. Był... asystentem w 3. lidze!

Czytaj też

Sędziowie w Hiszpanii mają nowego szefa. Był... asystentem w 3. lidze!

Strach rządzi sędziami. Aby coś poprawić, trzeba złamać zasady

Czytaj też

Strach rządzi sędziami. Aby coś poprawić, trzeba złamać zasady

Motywu VAR nie znamy, ale efekty były znakomite

Na powtórkach widać, iż stało się tak dlatego, że została trącona od tyłu przez Stille Balisanger, Dunkę grającą nominalnie w obronie, ale z racji wzrostu często włączającą się do akcji ofensywnych, zwłaszcza podczas dośrodkowań w pole karne. Trącenie było subtelne i wymagało interpretacji i oceny przez sędzię główną.

Jeżeli Lopes Martins wezwał Alves Batistę do monitora dlatego, że miał wiedzę i dowody na temat zdarzeń, które mogły oznaczać konieczność podyktowania rzutu karnego – w zależności od interpretacji sędzi głównej – i z tego powodu umożliwił jej podjęcie możliwie najlepszej decyzji, to spisał się wręcz wzorowo, dokładnie tak jak tego oczekują władze sędziowskie FIFA. Jeżeli jednak Portugalczyk wezwał Brazylijkę jednoznacznie sugerując jej rzut karny, to w takim przypadku świadczyłoby to źle o szkoleniu sędziów przez UEFA. 

Strach rządzi sędziami. Aby coś poprawić, trzeba złamać zasady

Czytaj też

Strach rządzi sędziami. Aby coś poprawić, trzeba złamać zasady

Rewolucja w PZPN! Sędzia asystent chce zostać szefem

Czytaj też

Rewolucja w PZPN! Sędzia asystent chce zostać szefem

Sędziowała jak Szymon Marciniak. Mogą się spotkać za rok

Niezależnie od motywów postępowania sędziego VAR, jednoznacznie znakomicie należy ocenić ostateczną decyzję podjętą przez doświadczoną sędzię z Brazylii. Na podstawie powtórek wideo podyktowała rzut wolny dla Szwecji, gdyż stwierdziła, iż Balisanger popełniła faul na Janogy.

Edina Alves Batista sędziowała ten mecz podobnie jak Szymon Marciniak spotkanie Real Madryt – Juventus Turyn w klubowych mistrzostwach świata. Widać było ogromne doświadczenie i duże umiejętności Brazylijki, które rozwijała pracując między innymi w mistrzostwach świata kobiet we Francji w 2019 roku, w Australii i Nowej Zelandii w 2023 oraz turniejach olimpijskich w Tokio w 2021 i w Paryżu w 2024.

W Paryżu oprócz meczów kobiet sędziowała też spotkanie mężczyzn Japonia – Mali (2:0). Prowadziła też pojedynek Boliwia – Panama (1:3) w ubiegłorocznym męskim Copa America w USA, a wcześniej spotkanie Ulsan Hyundai FC – Al Duhail SC (1:0) w męskich klubowych mistrzostwach świata w katarze w 2021 roku. W Brazylii mecze ligowe i pucharowe mężczyzn sędziuje od roku 2019 – ma ich na koncie prawie sto. W formie, którą zaprezentowała w spotkaniu Dania – Szwecja, mogłaby prowadzić mecze mężczyzn nawet w mistrzostwach świata, choćby tych przyszłorocznych w USA, Meksyku i Kanadzie.

Dania przegrała ze Szwecją 0:1.

Rewolucja w PZPN! Sędzia asystent chce zostać szefem

Czytaj też

Rewolucja w PZPN! Sędzia asystent chce zostać szefem