Zaledwie 65 minut potrzebowała Iga Świątek, aby wygrać z Clarą Tauson 6:4, 6:1 w 1/8 finału Wimbledonu. Duńska tenisistka przyznała, że miała problemy zdrowotne. Polka natomiast podkreśliła, że nie była pewna samopoczucia rywalki i po prostu starała się wykonać swoją pracę.