Motor Lublin w wyjątkowych okolicznościach wywalczył awans do PKO BP Ekstraklasy. W kolejnym sezonie nie przestawał zadziwiać. "Niezniszczalni" zajęli siódmą pozycję, najwyższą w historii występów na najwyższym szczeblu. Teraz drużyna trenera Mateusza Stolarskiego chce udowodnić, że na dobre zadomowiła się w gronie najlepszych. Klub rozwija się na wielu płaszczyznach i liczy na kolejny świetny wynik. – Teraz zobaczyłem, jaka jest Ekstraklasa i uważam, że granica między byciem w pierwszej "ósemce" a walką o utrzymanie jest bardzo cienka – mówił nam szkoleniowiec Motoru.