| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa 1:2 mecz o Superpuchar Polski. Mistrzowie Polski w ostatnim czasie zmagają się z wieloma problemami zdrowotnymi w ofensywie, co mocno uwidoczniło się podczas spotkania z Wojskowymi. Trener Kolejorza Niels Frederiksen przyznał, że rywale odnieśli zasłużone zwycięstwo, a jego drużyna potrzebuje wzmocnień.
Zdaniem Nielsa Frederiksena atutem Legii w Superpucharze Polski był fakt, że podopieczni Edwarda Iordanescu wcześniej zagrali mecz z Aktobe w eliminacjach do Ligi Europy. Wspomniane spotkanie miało pomóc Wojskowym złapać odpowiedni rytm.
– Moim zdaniem Legia Warszawa zasłużyła na zwycięstwo w tym meczu i była lepszą drużyną w pierwszej połowie. Druga okazała się bardziej wyrównana, a my pokazaliśmy się z lepszej strony. Przed meczem ktoś mnie pytał o naszą przewagę w związku z tym, że Legia gra w czwartek z Aktobe i odpowiedziałem, że to zawsze dla drużyny jest atutem. Po końcowym gwizdku również tak pomyślałem. Spotkały się ze sobą dwie drużyny. Jedna z nich grała o stawkę sześć tygodni temu, druga całkiem niedawno – ocenił Frederiksen.
– Oczywiście, że jesteśmy niezadowoleni z tego w jaki sposób się zaprezentowaliśmy. Sami mieliśmy oczekiwania, aby być lepsi. Jednak to Legia okazała się stroną przeważającą. Mogę jednak zapewnić, że w następnych spotkaniach będziemy prezentować się lepiej. Nie jest łatwo wytłumaczyć naszej słabszej dyspozycji na podstawie jednego powodu. Na pewno nie chciałbym używać tłumaczenia, że mieliśmy ciężkie nogi po obozie. Przygotowywaliśmy się do tego meczu jak należy. Nie ulega jednak wątpliwości, że jakość i umiejętność pokazania tej jakości stała po stronie Legii Warszawa – dodał.
Obecnie największym problemem Lecha Poznań są kontuzje na skrzydłach. Brak Alego Gholizadeha, Daniela Hakansa oraz Patrika Walemarka mają duży wpływ na dyspozycję zespołu w ofensywie. Niezbędne wydaje się pozyskanie kolejnego skrzydłowego, zmiennika dla Mikaela Ishaka, a także kogoś do środka pola. Niels Frederiksen zapowiada, że wkrótce kibice mogą spodziewać się transferów.
– Ten jeden mecz nie stanowi dowodu na nic. Nie jest tajemnicą jednak to, że pracujemy nad transferami i potrzebujemy kolejnych zawodników. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że musimy reagować na dłuższe kontuzje. Mogę zagwarantować, że nie zobaczyliśmy ostatnich ruchów przychodzących. Spodziewamy się kolejnych transferów i wiem, że nowi gracze do nas dołączą – odpowiedział Frederiksen na pytanie TVPSPORT.PL
W 70. minucie spotkania na boisku pojawił się nowy skrzydłowy Leo Bengtsson. Zdaniem Nielsa Frederiksena proces wdrażania go do zespołu nie trwa zbyt długo i niewykluczone, że w następnym spotkaniu zobaczymy go w pierwszej jedenastce.
– Trudno jest wejść nowemu zawodnikowi z marszu do pierwszej jedenastki, zwłaszcza kiedy odbył zaledwie kilka treningów z drużyną. Uważam jednak, że Leo Bengstsson zaprezentował się całkiem nieźle. Posiada odpowiednią jakość w grze jeden na jeden, jest obdarzony odpowiednią szybkością, łatwo znalazł kontakt z innymi piłkarzami. Czas będzie działał na jego korzyść i myślę, że w gruncie rzeczy już jest gotowy, by zagrać od pierwszej minuty. Być może jeszcze nie w pełnym wymiarze czasowym, jednak dłużej niż podczas meczu z Legią – dodał.
Trener Lecha Poznań przyznał, że nie zamierzał przeprowadzać zbyt wielu zmian bez względu na wynik, ponieważ plan przygotowań zakładał, że wielu piłkarzy musi w tym czasie zagrać 90 minut. Pierwotnie mistrzowie Polski mieli rozegrać dzień wcześniej sparing z FK Teplice, spotkanie nie doszło jednak do skutku.
– Ważne dla mnie było to, aby przez większość podstawowych piłkarzy zagrała po 90 minut. Oczywiście był to dla nas bardzo ważny mecz, jednak traktowaliśmy go nieco jako element przygotowań do kolejnych spotkań, dlatego chciałem, aby 90 minut zagrali Mikael Ishak, Michał Gurgul, Joel Pereira, Antoni Kozubal czy Filip Jagiełło. Tego potrzebowaliśmy w tym meczu, mieliśmy takie założenie, aby wielu zawodników zagrało 90 minut. Niezależnie od wyniku nie planowaliśmy dokonać zbyt wielu zmian – powiedział Frederiksen.
W kadrze meczowej zabrakło Gisliego Thordarsona. Pomocnik Lecha Poznań nabawił się drobnego urazu, jednak ma on wystąpić w sparingu z Sokołem Kleczew, który odbędzie się dzień po meczu z Legią. We wspomnianym spotkaniu mają zagrać zawodnicy, którzy nie dostali szansy w niedzielę.
– Gisli Thordarson podkręcił kostkę trzy dni temu, więc stwierdziliśmy, że lepiej dla niego będzie, aby zagrał w sparingu z Sokołem Kleczew, gdzie w większym stopniu będziemy kontrolować ten występ. Uznaliśmy, że nie jest gotowy, by zagrać o stawkę. Z kolei Bartłomiej Barański ma problemy mięśniowe. Badamy jego uraz i w ciągu najbliższych dni będziemy wiedzieć wszystko w tym temacie – wyjaśnił Duńczyk.
Kolejny raz z fatalnej strony pokazał się Bryan Fiabema. Obecność tego piłkarza w pierwszym składzie mocno zdziwiła wszystkich kibiców. Po wielu szansach otrzymanych w zeszłym sezonie, 22-latek nie wykonał żadnego progresu. Mimo fatalnej gry, trener nie przestaje mu ufać i zaciekle go broni.
– Bryan Fiabema wykonuje bardzo dobrą pracę na treningach. Strzela na nich całkiem dużo goli. Posiada jakość z piłką i bez niej, a także wykonuje pracę w pressingu. W meczu z Legią również był blisko zdobycia gola, zabrakło jednak szczęścia. Czasem tak w piłce jest, że go brakuje. Nie macie okazji oglądać go na treningach, a podejmuję decyzję w składzie na ich podstawie, tym bardziej, że wcześniej nie graliśmy innych oficjalnych meczów – podsumował trener Lecha Poznań.
Mistrzowie Polski następny mecz rozegrają w najbliższy piątek o godzinie 20:30, a ich rywalem w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy będzie Cracovia.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.