| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Mateusz Stolarski: cieszę się, że jestem w Ekstraklasie i doceniam każdy dzień. Ta liga jest marzeniem i celem wielu trenerów [DRUGA CZĘŚĆ WYWIADU]

(fot. Getty Images)
(fot. Getty Images)

Dlaczego Bright Ede może trafić do czołowego europejskiego klubu? Kto powinien zostać selekcjonerem reprezentacji Polski? Kiedy polscy trenerzy zaczną wyjeżdżać do zagranicznych lig? Jak Motor Lublin zamierza wydawać pieniądze? Trener Mateusz Stolarski odpowiedział na wiele pytań tuż przed startem sezonu 2025/2026. Zapraszamy do lektury drugiej części rozmowy ze szkoleniowcem Motoru.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Chelsea chce reprezentanta! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

Czytaj też

Bright Ede może trafić do wielkiego klubu. Warunek jest jednak jeden (fot. PAP).

Chelsea chce reprezentanta! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Jakich ruchów transferowych trener oczekuje i czy możemy się ich spodziewać już w trakcie sezonu?
Mateusz Stolarski, trener Motoru Lublin:
– Tak, dopóki mamy okienko, wszystko jest możliwe. Rok temu robiliśmy takie transfery. Liczymy na przyjście kolejnego napastnika i zobaczymy, co wydarzy się w formacji defensywnej.

– Skoro wspomniał trener o linii obrony, zapytam, czy Bright Ede już teraz jest warty ponad 10 milionów euro?
– Wiem, dlaczego kluby europejskie są w stanie tyle za niego zapłacić. Zawsze mówiłem, że musisz być mądry w wyborach i wiedzieć, czego szukasz. Najtrudniej w Polsce, ale też w Europie znaleźć półlewego stopera i lewego obrońcę. Wykorzystaliśmy przepis o młodzieżowcu, żeby stworzyć piłkarza na pozycjach, gdzie mamy deficyt. Dlatego w momencie, gdy potrzebnych było dwóch młodzieżowców, to właśnie na tej pozycji stawialiśmy na Filipa Lubereckiego oraz Krystiana Palacza. Potem jeden z moich trenerów był na meczu rezerw Zagłębia Lubin. Zwrócił uwagę na Brighta. Następnie, gdy Paweł Golański do nas dołączył, przekazał informacje, że w Zagłębiu jest ciekawy chłopak, którego jest szansa pozyskać – okazało się, że mówimy o tym samym zawodniku. Po rozmowach z zawodnikiem zadecydowaliśmy, że "kupujemy potencjał". Powiedziałem Brightowi, że jeżeli będzie dobrze wyglądał na treningach, to ja nie mam oporu ze wpuszczaniem młodych zawodników. Nie przywiązuję się do nazwisk i wieku. Patrzę na boisko. W momencie, kiedy pojawiła się okazja, aby Bright zagrał, nie kombinowałem z wystawianiem doświadczonych piłkarzy. Wpuściłem młodego stopera, a reszta, mam nadzieję, będzie piękną historią.

– Zagłębie Lubin bez większego żalu oddało tego zawodnika, wy od początku widzieliście w nim ogromny potencjał. Czym przede wszystkim wyróżnia się ten piłkarz, nie tylko na tle rówieśników, ale i też pozostałych obrońców w naszej lidze?
– Każdy, bez względu na to czy grasz dwójką, czy trójką stoperów, szuka odważnego wprowadzenia piłki. Mówi się, że stoperzy są pierwszymi ofensywnymi zawodnikami i ja się z tym zgadzam. Nie dostarczysz wielu piłek na połowę rywala, jak twoja linia obrony nie będzie dobrze wprowadzała piłek. Brighta wyróżniają podania, ale też kontrola nad piłką. Jeszcze bardziej pracowaliśmy nad poprawą decyzyjności, bo samą odwagę i kwestie piłkarskie on już miał. Obrońca też jest od tego, żeby bronić. Bright jest dobry w pojedynkach powietrznych, nieźle radzi sobie na ziemi i to też było ważne.

– Rozmawiał pan z Brightem o potencjalnym transferze? Może namawiał pan na przykład na jeszcze jeden sezon w Motorze?
– Jeżeli Bright dostanie propozycję, która zapewni mu granie w tym wieku w lepszej lidze niż polska, nie będę go namawiał, aby tutaj został. Każdy ma jedną karierę i jeżeli on to czuje, to będę dumny, że zrobi kolejny krok w karierze.

– Na dzisiaj istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten zawodnik opuści Motor jeszcze w tym okienku?
– Nie wchodzę w to. Mam zawodnika na treningach i gdy coś będzie ustalone, to w klubie mają mnie poinformować, do kiedy Bright jest z nami. Tak samo, jak chcę jakiegoś zawodnika. Podejmujemy decyzję, że chcemy, ale nie wydzwaniam ciągle do dyrektora sportowego i nie pytam, czy już dojechał. Wtedy tracę uwagę na tych, których obecnie mam. Najważniejszymi transferami są piłkarze, którzy już są w drużynie. Oni są zdrowi, zdolni do gry, trenują nasz model gry, pracują nad założeniami. W okienkach transferowych czasem traci się perspektywę swojej drużyny i potem są tego konsekwencje w trakcie ligi. Myślisz o tych, których możesz mieć, a ich ostatecznie nie ma. Nagle tracisz wiele dni i rozmów indywidualnych z obecnymi zawodnikami. To może powodować, że potem w lidze zabraknie ci czasu.

Chelsea chce reprezentanta! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

Czytaj też

Bright Ede może trafić do wielkiego klubu. Warunek jest jednak jeden (fot. PAP).

Chelsea chce reprezentanta! Ekstraklasowicz zrezygnuje z wielkiej kasy?!

Afera dronowa w Ekstraklasie. Arka Gdynia szpiegowała Motor Lublin? [WIDEO]
(fot. TVP Sport / x.com/MotorLublin)
Afera dronowa w Ekstraklasie. Arka Gdynia szpiegowała Motor Lublin? [WIDEO]

Średniak ma walczyć o puchary. "Piłka to nie Football Manager"

Czytaj też

Mateusz Żyro w meczu z Jagiellonią Białystok (fot. Getty).

Średniak ma walczyć o puchary. "Piłka to nie Football Manager"

– Jeżeli mówimy o tych, których macie, nowy kontrakt podpisał Sergi Samper. To była dla was jedna z kluczowych decyzji transferowych przed nowym sezonem?
– Na pewno "Sampi" jest bardzo ważną postacią w drużynie. Mam do niego wielki szacunek za to, jaką pracę wykonuje na boisku, ale też w klubie. Cieszę się, że został. Był jednym z priorytetów, jeśli tak mamy to nazywać. Uważam, że każdy piłkarz ma do odegrania swoją rolę i jest niezwykle ważny, jeśli uważamy, że powinien zostać.

– Wasze patrzenie na piłkę jest bardzo podobne? Sergi od początku podkreślał, że dobrze czuje się w zespole.
– Tak, dobrze mi się z nim pracuje. On ma taką naturalność w budowaniu akcji i niekonwencjonalnych podaniach. To strasznie napędza nasze ataki. Do tego cały czas chce się rozwijać w aspektach defensywnych, przywiązuje do tego dużą wagę. Cieszę się, że on dobrze czuje się w Motorze. W piłce bardzo ważne jest to, gdy zawodnik wstaje rano i przychodzi do klubu z chęcią zrobienia czegoś, w co wierzy, a nie tylko musi robić.

– Hiszpański kierunek jest dla was kuszący, aby może jeszcze mocniej otworzyć się na ten region?
– Oczywiście. W Portugalii i Hiszpanii jest wielu świetnych zawodników. W Lechu jest Afonso Sousa, w Rakowie Ivi Lopez, w Jagiellonii Jesus Imaz, w Legii do niedawna byli Josue i Luquinhas. Pierwsza czwórka Ekstraklasy miała świetnych piłkarzy z tego kierunku. Motor miał Sergiego Sampera, Korona Nono, Radomiak pół drużyny. To bardzo ciekawy kierunek.

– Karnety na mecze Motoru są najdroższe w całej lidze. Motor w nowym sezonie będzie w stanie dać kibicom "produkt premium"?
– Myślę, że ostatnie trzy lata pokazały, co dzieje się na naszych meczach. Chyba zgodzimy się, że warto będzie zaryzykować i kupić karnet na nasze spotkania.

– Ostatnio w klubowym podcaście mówił pan m.in. o rozwoju osobistym i poszukiwaniu u siebie nowych rzeczy. Co nowego po pierwszym sezonie w PKO BP Ekstraklasie znalazł u siebie Mateusz Stolarski?
– Sezon ligowy to maraton – jest bardzo dużo zwrotów akcji. Musisz się przygotować na huśtawkę nastrojów, oznacza to, że emocje nie mogą na ciebie wpływać – gdy wygrasz dwa mecze, nie możesz wpadać w stan euforii, tak samo jak przegrasz trzy z rzędu, nie możesz dać się zwariować, że wszystko, co dotąd zrobiłeś, jest złe i podejmować decyzji na podstawie hałasu, który jest z każdej ze stron w takim momencie. Nauczyłem się też docenienia miejsca i ligi, w której pracuję. Cieszę się, że mogę tego doświadczać i po prostu skupiam się na teraźniejszości. W pracy trenera liczy się każdy dzień i należy wyciskać maksa tu i teraz.

– W jakikolwiek sposób Ekstraklasa pana zmieniła?
– Zmieniła mnie jako trenera, dużo się nauczyłem. Ta liga pokazała mi, że trzeba docenić pracę oraz miejsce, w jakim się znalazło. Nie jestem od wszystkiego zależny, bo często decyduje indywidualna jakość piłkarzy, ale nauczyłem się rywalizacji, szczegółowości, niespodziewanych sytuacji. Dzisiaj uważam, że zdałem ten test, ale to nie oznacza, że muszę przestać się uczyć. Wręcz przeciwnie. Jestem podekscytowany każdym kolejnym dniem. Najważniejsze jest, że cieszę się, że w niej jestem i doceniam każdy dzień. Ekstraklasa jest marzeniem i celem wielu trenerów. Czasem, gdy zdobywamy coś, o co walczymy, przestajemy się tym cieszyć, widzimy tylko to, co trudne. Ja staram się korzystać z każdego dnia w niej, bo nigdy nie wiem, czy to nie są najlepsze dni mojej przygody trenerskiej. Warto się cieszyć z osiągniętych marzeń – czasem o coś walczymy, a potem, gdy to zdobywamy, to zapętlamy się w spirali oczekiwań, wyniku, porażek, czy trudnych sytuacji, co sprawia, że tracimy radość z osiągniętych rzeczy.

– Pan potrafił sam siebie docenić?
– Na chwilę obecną uważam, że sobie radzę. Mimo tego cały czas powtarzam, że moja poprzeczka stoi znacznie wyżej. Doceniam Ekstraklasę i to, co udało się nam zrobić. Przejmowałem zespół, będąc wcześniej drugim trenerem, co nie jest łatwym zadaniem, ponieważ twoje relacje z zawodnikami są znacznie inne, niż gdy jesteś pierwszym trenerem. Poza tym wiele osób nie dawało nam szans na awans, gdy Goncalo odszedł. Udało nam się awansować – pomimo tego, że nie byliśmy faworytami. Wygraliśmy baraże, pokonaliśmy wiele trudności. Potem nikt nie dawał nam szans na utrzymanie. Eksperci mówili, że mamy najsłabszą drużynę w lidze, ponieważ nasze doświadczenie w ekstraklasie jako zespołu było znikome. Zrobiliśmy siódme miejsce, najlepsze w historii. Gdyby pan stanął na sali wykładowej i zapytał 300 osób, kto wierzył w taki wynik Motoru, znalazłoby się może kilka osób. Mieliśmy 49 punktów – punktowo to też bardzo dobry wynik. Jedyną plamą w tamtym sezonie pozostaje odpadnięcie z Unią Skierniewice w Pucharze Polski. Zależało nam, aby dojść jak najdalej, bo to są rozgrywki, gdzie dzieje się wiele niespodziewanych scenariuszy. Mimo tego, że pierwsze lata w roli trenera są całkiem obiecujące, to chciałbym zrobić jednak coś więcej i wiem, że muszę każdego dnia mądrze pracować, aby tak się stało. Sport pamięta zwycięzców – a ja jako trener jeszcze nic nie wygrałem.

Średniak ma walczyć o puchary. "Piłka to nie Football Manager"

Czytaj też

Mateusz Żyro w meczu z Jagiellonią Białystok (fot. Getty).

Średniak ma walczyć o puchary. "Piłka to nie Football Manager"

Eksperci wytypowali największe sensacje i rozczarowania Ekstraklasy! [WIDEO]
fot. TVP Sport
Eksperci wytypowali największe sensacje i rozczarowania Ekstraklasy! [WIDEO]

Duża zmiana w zespole ekstraklasowicza. Lato jest zupełnie inne

Czytaj też

Szymon Weirauch, bramkarz Lechii Gdańsk (fot. Getty).

Duża zmiana w zespole ekstraklasowicza. Lato jest zupełnie inne

– Na początku rozmowy mówił pan, że niebawem polscy trenerzy też będą wyjeżdżać do zagranicznych lig. W tym momencie dużo im brakuje?
– Jestem przekonany, że polscy trenerzy niebawem otrzymają takie oferty. Czasem spotykamy się z zagranicznymi agentami i przedstawiamy plan na rozwój zawodnika. Oni podkreślają, że nastąpiła duża zmiana w podejściu do polskiej piłki. Z trenerami rozmawia się konkretnie, są pracowici, przygotowani. Takie nazwiska jak trener Marek Papszun czy Adrian Siemieniec spokojnie mógłyby wyjechać i rywalizować w dobrych klubach w Europie.

– Trener Mateusz Stolarski też może wyjeżdżać, czy najpierw jest do zrobienia robota w Polsce?
– Oczywiście, że kiedyś chciałbym spróbować się w silniejszej lidze, ale na dzisiaj muszę zająć się zrobieniem licencji trenerskiej UEFA PRO, a potem ktoś musi zadzwonić.

– Ma trener jeszcze czas na Football Managera?
– Na ten moment nie gram, ale cały czas jest ikona na pulpicie.

– Motorem czy kimś innym?
– Nie chciałbym się zwolnić (śmiech). Coś by się znalazło, pewnie jakiś klub z Azerbejdżanu, Luksemburga czy Armenii.

– Wiem, że są trenerzy, którzy lubią grać swoim zespołem, aby sprawdzić pewne warianty taktyczne.
– Tak, też o tym słyszałem. Chyba jeden trener przed przyjściem do Leeds United, sprawdzał pewne rzeczy w Football Managerze. Ogólnie ta gra jest bardzo ciekawa.

– Właściciel Zbigniew Jakubas kiedyś powiedział, że stać go, aby wydać kilka milionów euro na transfer. Przenosząc język gry do realnego świata, jakiego zawodnika za kilka milionów euro wybrałby trener do zespołu?
– Trudne pytanie… Myślę, że prezes Jakubas na pewno chciałby, żeby Motor był wysoko i cały czas się rozwijał. Zależy mu również, aby klub był dobrze zarządzany. On też ma taki cel i chce, żeby klub sam się finansował albo nie był zależny tylko od niego. Stąd budowa kultury organizacji, aby była ona silna.

– To trochę odpowiedź na to, że nie chcecie przesadnie szaleć na rynku transferowym i wydawać wielkich kwot?
– Każda skuteczna droga jest dobra. Nie ma co ukrywać, że Motor na ten moment nie idzie drogą Widzewa Łódź. Wszyscy mają swoje strategie, ja cały czas mówię, że jestem trenerem i podpisując kontrakt, wiem, jak działa klub. To nie oznacza, że Motor nie płaci. Klub zapłacił za transfer Karola Czubaka, być może następnym krokiem będą wydatki systemowe. To decyzja właściciela, on za wszystko odpowiada.

– Trener w żaden sposób nie naciska właściciela? Chcecie iść swoją drogą i nadal rozwijać oraz promować młodych zawodników?
– Nie jest tak, że nie naciskamy. Oczywiście, że rozmawiamy, ale na końcu i tak decyduje właściciel. Nie jest tajemnicą, że Motor chce wychowywać młodych zawodników, chce ich puszczać w świat i mieć z nich pożytek.

– Na koniec muszę zapytać jeszcze o jedną rzecz: kto powinien zostać selekcjonerem reprezentacji Polski?
– Zastanawiałem się nad tym, ale jeżeli miałbym wybrać kogoś z Polski, to chciałbym zobaczyć, jak w kadrze sprawdzi się trener Marek Papszun. Miałem przyjemność poznać go osobiście, spędzić z nim więcej czasu. Była to ciekawa obserwacja. Ma pomysł, potrafi dobrze zarządzać zespołem. Bardzo mu kibicuję, ponieważ zbudował klub od małego do wielkiego. Po rocznej przerwie udowodnił swoją wartość, dodatkowo jest bardzo otwarty na rozmowy, dzielenie się wiedzą, wymianę spostrzeżeń. Trzymam za niego kciuki.

W niedzielę Motor zainauguruje sezon meczem z Arką Gdynia. Spotkanie będzie można obejrzeć w TVP Sport, TVPSPORT.PL, naszej aplikacji mobilnej i SMART TV. Początek studia o godzinie 17:00.

Duża zmiana w zespole ekstraklasowicza. Lato jest zupełnie inne

Czytaj też

Szymon Weirauch, bramkarz Lechii Gdańsk (fot. Getty).

Duża zmiana w zespole ekstraklasowicza. Lato jest zupełnie inne

Następne

Frantisek Plach (fot. TVP Sport)
00:12:39

Frantisek Plach: kiedy piłkarze przychodzą do Gliwic, czują się tu dobrze [WIDEO]

Marek Papszun (fot. TVP)
00:12:01

Papszun: nie mam zapewnień, że skład nie zostanie osłabiony [WIDEO]

Karol Struski (fot. TVP SPORT)
00:17:30

Karol Struski: stać mnie na to, aby wrócić do reprezentacji Polski

Frantisek Plach: kiedy piłkarze przychodzą do Gliwic, czują się tu dobrze [WIDEO]
Frantisek Plach (fot. TVP Sport)
Frantisek Plach: kiedy piłkarze przychodzą do Gliwic, czują się tu dobrze [WIDEO]

Marek Papszun (fot. TVP)
Papszun: nie mam zapewnień, że skład nie zostanie osłabiony [WIDEO]

Karol Struski (fot. TVP SPORT)
Karol Struski: stać mnie na to, aby wrócić do reprezentacji Polski

Zobacz też
Widzew pozbył się napastnika. Nieoczywisty transfer
Hubert Sobol przeniósł się do Lokomotivy Zagrzeb (fot.

Widzew pozbył się napastnika. Nieoczywisty transfer

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jest oficjalny komunikat. Napastnik Lecha zmienił klub
Filip Szymczak (fot. PAP)

Jest oficjalny komunikat. Napastnik Lecha zmienił klub

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Raków ściąga byłą gwiazdę Ekstraklasy [NASZ NEWS]
Imad Rondić (fot. Getty Images)
polecamy

Raków ściąga byłą gwiazdę Ekstraklasy [NASZ NEWS]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wsparcie z La Liga! Jagiellonia ma nowego pomocnika
Sergio Lozano (Fot. Getty Images)

Wsparcie z La Liga! Jagiellonia ma nowego pomocnika

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia wzięła przykład z Wisły? Polacy zapewnią mistrzostwo?
Kamil Piątkowski oraz Kacper Urbański dołączyli do Legii Warszawa w letnim oknie transferowym (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia wzięła przykład z Wisły? Polacy zapewnią mistrzostwo?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia z hitowym transferem. Reprezentant podpisał umowę
Kacper Urbański został piłkarzem Legii Warszawa (fot: Getty)

Legia z hitowym transferem. Reprezentant podpisał umowę

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Widzew pozyskał nowego bramkarza
Veljko Ilić (fot. Getty Images)

Widzew pozyskał nowego bramkarza

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Terminarz zaległych hitów 6. kolejki ustalony. Który mecz w TVP?
Który mecz 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2025/26 w TVP? Terminarz meczów 22-25.07.2025

Terminarz zaległych hitów 6. kolejki ustalony. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia "podkradła" piłkarza. A był już gotowy do prezentacji
Antonio Colak (fot. Legia Warszawa/Górnik Zabrze)

Legia "podkradła" piłkarza. A był już gotowy do prezentacji

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Z Włoch do Ekstraklasy. Legia Warszawa ogłosiła transfer!
Antonio Colak w barwach Spezii Calcio (fot. Getty Images)

Z Włoch do Ekstraklasy. Legia Warszawa ogłosiła transfer!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
31 sierpnia 2025
30 sierpnia 2025
29 sierpnia 2025
25 sierpnia 2025
Piłka nożna
Terminarz
12 września 2025
13 września 2025
14 września 2025
15 września 2025
Piłka nożna
19 września 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Wisła Płock
Wisła Płock
7
6
16
2
Cracovia
Cracovia
7
4
14
3
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
7
5
12
4
Jagiellonia
Jagiellonia
5
3
12
5
Korona Kielce
Korona Kielce
7
3
11
6
Lech Poznań
Lech Poznań
5
0
10
7
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
7
-2
10
8
Radomiak Radom
Radomiak Radom
7
1
8
9
Termalica Nieciecza
Termalica Nieciecza
7
0
8
10
Motor Lublin
Motor Lublin
6
-3
8
11
Arka Gdynia
Arka Gdynia
7
-3
8
12
Legia Warszawa
Legia Warszawa
5
2
7
13
Widzew Łódź
Widzew Łódź
7
0
7
14
GKS Katowice
GKS Katowice
7
-5
7
15
Zagłębie Lubin
Zagłębie Lubin
6
2
6
16
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
5
-3
6
17
Piast Gliwice
Piast Gliwice
5
-3
3
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
7
-7
1
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Koeman wprost: nie dziwi to, co stało się z Probierzem [WIDEO]
Koeman wprost: nie dziwi to, co stało się z Probierzem [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
(fot. TVP)
Gra u Guardioli. Podziwia Lewandowskiego. Gwiazda przed Holandia – Polska [WYWIAD]
Tijjani Reijnders (fot. TVP)
Gra u Guardioli. Podziwia Lewandowskiego. Gwiazda przed Holandia – Polska [WYWIAD]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polska grupa kolarska ogłosiła transfer. W przeszłości odnosił sukcesy
Leo Hayter (fot. Getty Images)
Polska grupa kolarska ogłosiła transfer. W przeszłości odnosił sukcesy
| Kolarstwo 
"Stałem przed lustrem i mówiłem, że nie chcę grać w reprezentacji" [WYWIAD WIDEO]
Norbert Huber (fot. Getty)
"Stałem przed lustrem i mówiłem, że nie chcę grać w reprezentacji" [WYWIAD WIDEO]
fot. Facebook
Sara Kalisz
Vuelta a Espana: etap do Bilbao bez zwycięzcy
Propalestyńskie demonstracje na mecie (fot. PAP/EPA)
Vuelta a Espana: etap do Bilbao bez zwycięzcy
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Polska kontra Belgia. Oglądaj mecz EuroBasketu w TVP!
Polska – Belgia [NA ŻYWO]. Transmisja meczu ME w koszykówce online, live stream (04.09.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Polska kontra Belgia. Oglądaj mecz EuroBasketu w TVP!
| Koszykówka / Reprezentacja 
Nietypowa sytuacja u przeciwników reprezentacji Polski. Brak zainteresowania?
Reprezentacja Finlandii (fot. Getty Images)
Nietypowa sytuacja u przeciwników reprezentacji Polski. Brak zainteresowania?
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry