Aleksander Śliwka uważa, że ostatni grupowy turniej Ligi Narodów w Gdańsku ma pokazać, w jakim miejscu znajduje się reprezentacja i nad czym musi jeszcze pracować. – Pomagają nam kibice. Są naszym siódmym zawodnikiem i dodają nam skrzydeł – przyznał kapitan polskich siatkarzy.