Zwycięstwo na pierwszym etapie 82. Tour de Pologne nie miało być celem Rafała Majki, ale jego plany na walkę w całym wyścigu już po czterdziestu kilometrach mogła pokrzyżować niespodziewana awaria. Polakowi bowiem zepsuł się suwak w kombinezonie, a próby naprawy nie przynosiły efektu.