Rafał Majka po raz ostatni w karierze wystartował w Tour de Pologne. Brązowy medalista olimpijski z Rio de Janeiro powoli żegna się z kolarstwem, ale dalej prezentuje tak wysoką formę, że jego zespół zaproponował mu podwyżkę, by go zatrzymać. – Po Giro od razu miałem ofertę, żeby przedłużyć kontrakt o kolejne dwa lata. Nie mogę kalkulować tego w pieniądzach, bo lata lecą, a życie też leci i trzeba szanować to zdrowie i cieszyć się – powiedział w trakcie rozmowy w strefie mieszanej zlokalizowanej na mecie w Wieliczce.