Tylko przez dwa miesiące Marcin Matysiak prowadził drużynę Znicza Pruszków. Efektu "nowej miotły" na razie nie ma, ponieważ jego następca Peter Struhar przegrał kolejne mecze 1:4 i 0:7... Były już szkoleniowiec ostatniego zespołu Betclic 1 Ligi w rozmowie z TVPSPORT.PL odniósł się do krótkiej pracy w Zniczu i wskazał, dlaczego drużyna miała tak wiele problemów. – Na pewno nie wystrzegałem się błędów, ale zawsze staram się walczyć do końca. Szybko straciłem zaufanie – mówił nam.