Jeszcze kilka tygodni temu nie była pewna, czy zdąży wrócić do reprezentacji Polski siatkarek po urazie. Dziś Marlena Kowalewska uczestniczy w mistrzostwach świata w Tajlandii. Chce cieszyć się grą, wspierać drużynę i – jak sama mówi – dawać z siebie wszystko, bez oczekiwań. – Nie chcę wywierać na sobie jakiejś wielkiej presji. Totalnie jej nie potrzebuję – mówi w TVPSPORT.PL przed pierwszym meczem reprezentacji Polski siatkarek z Wietnamem, który odbędzie się w sobotę o 15:30.