Azerbejdżan zremisował 1:1 z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata. Biorąc pod uwagę ostatnie liczne porażki gospodarzy, wynik jest sporym zaskoczeniem. Zwolnienie Fernando Santosa się opłaciło, ponieważ Azerowie zaprezentowali się zdecydowanie powyżej oczekiwań. Mocno zawiodła reprezentacja Ukrainy. Podopiecznym Serhija Rebrowa brakowało polotu w ofensywie i nie jest to dobry początek eliminacji dla naszych sąsiadów.