W poniedziałek Kamil Majchrzak wykręcił nową "życiówkę" i został najwyżej sklasyfikowanym polskim tenisistą w rankingu ATP. – Wszyscy wiemy, że wynika to z kontuzji Huberta Hurkacza – mówi na chłodno w rozmowie z TVP SPORT. Wraca również pamięcią do US Open, a także ujawnia najbliższe plany startowe.