Przed startem mistrzostw świata wiele mówiło się o tym, że reprezentacja Japonii siatkarzy może mieć kilka problemów w swojej grze. Nikt jednak nie spodziewał się chyba, że jeden z najlepszych zespołów na świecie pożegna się z czempionatem globu już na etapie fazy grupowej. To dokonało się w poniedziałek, kiedy zespół Laurenta Tillie uległ Kanadzie 0:3. Szkoleniowiec wyjaśnił mediom swoją perspektywę.