Wiceprezydent FIFA Victor Montagliani zaznaczył, że to piłkarska centrala decyduje o tym, czy mecze przyszłorocznych mistrzostw świata będą przenoszone do innych miast niż pierwotnie planowano. To odpowiedź na słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który nie wykluczył takiego rozwiązania.