Lamine Yamal nie będzie pozytywnie wspominał meczu z Realem Madryt. 18-latek nie pomógł Barcelonie w odwróceniu losów spotkania, a po końcowym gwizdku wdał się w sprzeczkę z zawodnikami "Królewskich". W obronie młodego gracza, na którego spadła fala krytyki, stanął klubowy kolega Frenkie de Jong.