Raków Częstochowa zakończy tegoroczne zmagania na Cyprze, gdzie zmierzy się z Omonią Nikozja. W zespole rywali zabraknie Mateusza Musiałowskiego, który swego czasu został okrzyknięty "polskim Messim". Młody piłkarz nie potrafi przebić się do seniorskiego futbolu, a jego kariera znalazła się na rozdrożu. – Musi uświadomić sobie, że nie jest żadnym rewelacyjnym zawodnikiem i ciężko pracować – przyznał Michał Zachodny w programie zapowiadającym czwartkowe spotkania polskich zespołów w Lidze Konferencji.