Jakub Żewłakow w czwartek rozegrał pierwszy mecz w wyjściowym składzie Legii Warszawa. Debiut był słodko-gorzki, bo z jednej strony okraszony asystą i wygraną, z drugiej odpadnięciem z europejskich pucharów. – Na pewno lepiej tak niż miałoby być w drugą stronę. Przed nami bardzo dużo pracy i mam nadzieję, że przyszłe półrocze będzie o wiele lepsze – mówił po meczu z Lincoln Red Imps FC.