| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Wisła psuje się od... bramki

Sergei Pareiko, podobnie jak cała drużyna, cierpi na mocną zniżkę formy (fot. Getty Images)
Sergei Pareiko, podobnie jak cała drużyna, cierpi na mocną zniżkę formy (fot. Getty Images)
Piotr Borkowski

Wisła Kraków pikuje i wszystko wskazuje na to, że pikować będzie nadal. W klubowej kasie, zamiast dźwięku uderzających o siebie monet, słychać brzęczenie muchy. Jest problem z pensjami, jest problem z drużyną...

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Nie ma elementu, do którego nie można by się przyczepić. I chociaż szydercze hasła kibiców Białej Gwiazdy skupiają się na osobie Daniela Sikorskiego, to my bierzemy pod lupę pozycję zawodnika dokładnie po drugiej stronie boiska, czyli bramkarza. Pozycji, z którą Wisła miała przecież problemy od czasów prehistorycznych.

Ostatni był Dolha

Pamiętacie? Grał w Wiśle kiedyś taki Rumun, Emilian Dolha. Zaliczył, co prawda, tylko dwadzieścia występów, wpuszczając po drodze parę kuriozalnych goli, ale jego prywatny bilans interwencji udanych i bramkarskich kiksów sklasyfikowalibyśmy jako plusowy.

Sięgamy pamięcią i nie możemy przypomnieć sobie, aby ktoś po nim, aż do Sergeia Pareiki, prezentował podobny, nazwijmy to pre-międzynarodowy poziom. Zawodnika, którego moglibyśmy postawić na półkę dla przyzwoitych, europejskich średniaków drugiego sortu. Kogoś, kogo nazwisko kojarzy ktokolwiek niemający dostępu do polskiej telewizji satelitarnej.

Niestety, na myśl przychodzą wyłącznie średniacy, ale polscy. Tacy, którzy reprezentację oglądali co najwyżej w TVP, z perspektywy wygodnej kanapy albo znaleźli się w niej nawet nie na pięć, a na pół minuty.

Tak jak na przykład Mariusz Pawełek. Flagowa postać wiślackiej myśli bramkarskiej, zakładającej, że golkiper to nie czołowa postać jedenastki, a jedynie jej uzupełnienie. Błędy? Zdarzają się każdemu, jasne. Sęk w tym, że wystawiając bramkarza słabego, prawdopodobieństwo ich seryjnego popełniania zatrważająco wzrasta.

Mariusz Pawełek
Mariusz Pawełek

A kto był przed Dolhą? Wytężamy szare komórki i przypominamy sobie Artura Sarnata. Solidnego, ale nie oszałamiającego. Później był jeszcze Angelo Hugues, którego ściągnięto w kwiecie wieku, ale niestety już oldbojskiego. Współtworzył co prawda wielką drużynę Henryka Kasperczaka, aczkolwiek był jej najsłabszym ogniwem.

Adam Piekutowski, Radosław Majdan, Marcin Juszczyk czy wspomniany już Pawełek... To też nie było to. Wisła zdobywała mistrzostwa i stawiała w swoich gablotach puchary Polski mając w składzie bramkarzy pięćdziesięcioprocentowych. Raz byli i spisywali się świetnie, innym razem jakby nie było ich wcale.

Testy na chybił-trafił

Przez wiślackie obiekty w ostatnich latach przewinęły się tabuny bramkarzy. Wszystkich, jak leci, odsyłano do domów. Był Brazylijczyk, był Fin, Szwed... Przewinął się też Czech z drugiej ligi, a nawet Australijczyk, który przez całą swoją karierę ani razu nie przebił się do podstawowej jedenastki. Ba, szczęścia szukano nawet w Indonezji... Nieprzeczesane pozostały chyba tylko Grenlandia i Wyspy Vanuatu.

Wisła imponowała zaawansowaną technologicznie siecią skautingu opierająca się albo na filmach z youtube, albo na poradach życzliwych menedżerów. No bo jak inaczej?

Jeden z wiślackich wynalazków był jednak wyjątkowo oryginalny. Ivana Trabalika sprowadzono z myślą o godnym zastąpieniu Sarnata. Spisywał się fatalnie, a jedyne czym się wsławił, to postura. Ponad dwa metry wzrostu, 110 kg wagi i zwrotność kołującego Dreamlinera.

Przygaszony Pareiko i rezerwowy z czwartej ligi

Koniec sezonu 2010/11. Wisła Kraków zdobywa mistrzostwo Polski. Styl w jakim tego dokonuje na kolana co prawda nie powala, ale czempionów rozliczać nie wypada. To były pierwsze i właściwie ostatnie bardzo udane miesiące estońskiego bramkarza. Potem też zdarzało bronić mu się nieprzeciętnie, ale świetne występy coraz częściej zaczął przeplatać takimi, o których wolałby zapomnieć. Dokładnie jak jego poprzednicy. Utonął w szarej masie.

Artur Sarnat
Artur Sarnat

Ostatnio w bramce zastąpił go Michał Miśkiewicz, który do Wisły przyszedł z Milanu. Prawda jest taka, że jego przygoda z tym klubem skończyła się na kilku treningach z pierwszą drużyną. Przenosząc się do Włoch, musiał marzyć o grze w Serie A. Tymczasem zwiedził trzy ligi. Pierwszą, trzecią i czwartą. Nigdzie nie podnosił się z ławki rezerwowych.

Kojarzycie Lukę Babbiniego? My też nie, ale Miśkiewicz i owszem. Chłopak rok od niego starszy, posadził go na ławce w czwartoligowym Crociati Noceto. Dziś jest rezerwowym w... piątoligowym Lucchese.

Skupmy się. Miśkiewicz, który wczoraj grzał ławę we włoskiej czwartej lidze, dziś stoi między słupkami jednego z naszych największych klubów. Może i dobrze rokuje. Może wykształci się z niego naprawdę solidny golkiper, czego mu szczerze życzymy. Na dziś fakty jednak nieco go obciążają.

Wiślackie wyrzuty sumienia

W Krakowie warunki do szkolenia młodzieży mają, mówiąc lekko, niezbyt komfortowe. Mimo przeciwności losu, na owianych sławą klepiskach, jakimś cudem wykiełkowało dwóch obiecujących dziś golkiperów. Dariusz Trela i Filip Kurto ze swojego gniazda zostali jednak wypchnięci. Wisła postawiła na nich krzyżyk. Ich talenty doceniono za to gdzie indziej.

Pierwszemu miejsce do rozwoju dał Piast Gliwice. Po awansie do Ekstraklasy okazało się, że chłopak dysponuje nieprzeciętnym refleksem. Można śmiało powiedzieć, że jest teraz wyróżniającym się bramkarzem całej ligi.

Kurto z kolei za darmo podebrała Wiśle holenderska Roda Kerkrade. Wróć, podebrała to złe słowo. Ona go przygarnęła, bo w Krakowie nikt nie wiązał z nim większych nadziei. Tam z miejsca wskoczył do pierwszego składu. Przypadek?

W kraju tulipanów na piłce raczej się znają. Warsztat młodych talentów mają przecież jeden z najsolidniejszych w Europie. To jak? W dużo lepszej Eredivisie jest dla niego miejsce, a dla Wisły okazał się za słaby?

Tam potrafili zaufać jego umiejętnościom. Przytrafiają mu się wpadki. Zdarza mu się nawet wpuścić cztery bramki, ale ciągle gra i zbiera doświadczenie. Nie w Młodej Ekstraklasie, a w meczach przeciwko PSV Eindhoven czy Ajaksowi Amsterdam.

Cóż. Było, minęło, ale na przyszłość, zamiast grzebania na futbolowych wysypiskach, polecamy zrobić kilka kroków i poprzyglądać się własnym juniorom. Takie proste, a takie trudne. A jak już koniecznie kogoś z zagranicy, to – na Boga – nie z Indonezji czy Azerbejdżanu.

Czytaj także: Kasperczak: w Wiśle brakuje drużyny


Michał Miśkiewicz
Michał Miśkiewicz
Zobacz też
Niezbędnik 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły (fot. Getty Images)

Niezbędnik 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ogon macha psem. Gwiazdy idą na zwarcie z klubami
Efthymis Koulouris, Jonatan Braut Brunes i Aleks Petkow (fot. Getty Images)
polecamy

Ogon macha psem. Gwiazdy idą na zwarcie z klubami

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piast Gliwice sprowadził hiszpańskiego pomocnika
Hugo Vallejo (fot. Getty Images)

Piast Gliwice sprowadził hiszpańskiego pomocnika

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Pogoń kontra Górnik. Oglądaj mecz 5. kolejki Ekstraklasy w TVP!
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ekstraklasy, live stream (17.08.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Pogoń kontra Górnik. Oglądaj mecz 5. kolejki Ekstraklasy w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Hitu nie będzie! Legia nie zagra z Jagiellonią
Mecz Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok będzie przełożony (fot: Getty)

Hitu nie będzie! Legia nie zagra z Jagiellonią

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Radykalna zmiana w Legii Warszawa? Iordanescu ma znaki zapytania
Juergen Elitim i Ryoya Morishita zagrają w drugiej linii Legii Warszawa przeciwko AEK-owi Larnaka? (fot: PAP)

Radykalna zmiana w Legii Warszawa? Iordanescu ma znaki zapytania

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrzowie Polski przekładają mecz. Nie będzie hitu kolejki
Zawodnicy Lecha Poznań (fot. Getty)

Mistrzowie Polski przekładają mecz. Nie będzie hitu kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
UEFA ukarała polskie kluby!
Kibice Lecha Poznań (fot. Getty Images)

UEFA ukarała polskie kluby!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Saga dobiegła końca! Reprezentant Ukrainy zostaje w PKO BP Ekstraklasie
Maksym Chłań w koszulce Lechii Gdańsk (fot. Getty)

Saga dobiegła końca! Reprezentant Ukrainy zostaje w PKO BP Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielki powrót stał się faktem. Reprezentant Polski w Ekstraklasie
Mateusz Klich i Bartosz Bereszyński (fot. Getty Images)

Wielki powrót stał się faktem. Reprezentant Polski w Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
11 sierpnia 2025
Piłka nożna
10 sierpnia 2025
Piłka nożna
09 sierpnia 2025
08 sierpnia 2025
03 sierpnia 2025
Terminarz
jutro
16 sierpnia 2025
17 sierpnia 2025
22 sierpnia 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Wisła Płock
Wisła Płock
4
5
10
2
Legia Warszawa
Legia Warszawa
3
4
7
3
Radomiak Radom
Radomiak Radom
4
3
7
4
Widzew Łódź
Widzew Łódź
4
3
7
5
Termalica Nieciecza
Termalica Nieciecza
4
3
7
6
Cracovia
Cracovia
4
2
7
7
Jagiellonia
Jagiellonia
3
0
6
8
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
4
0
6
9
Lech Poznań
Lech Poznań
3
-1
6
10
Arka Gdynia
Arka Gdynia
4
0
5
11
Korona Kielce
Korona Kielce
4
-1
4
12
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
4
-2
4
13
Motor Lublin
Motor Lublin
3
-2
4
14
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
3
-2
3
15
Zagłębie Lubin
Zagłębie Lubin
3
-1
2
16
GKS Katowice
GKS Katowice
4
-6
1
17
Piast Gliwice
Piast Gliwice
2
-3
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
4
-2
-3
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Kiedy mecze Rakowa w el. Ligi Konferencji? Sprawdź terminarz
Kiedy mecze Rakowa w el. Ligi Konferencji? Sprawdź terminarz
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Kiedy mecze Rakowa Częstochowa w Lidze Konferencji? Sprawdź terminarz LK 2025/26
Niezbędnik 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły (fot. Getty Images)
Niezbędnik 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polak rozchwytywany na zapleczu Premier League!
Krystian Bielik (fot. Getty)
Polak rozchwytywany na zapleczu Premier League!
| Piłka nożna / Anglia 
Trener PSG docenił debiut bramkarza
Lucas Chevalier (fot. Getty Images)
Trener PSG docenił debiut bramkarza
| Piłka nożna 
Legia potrzebuje cudu, ale... kłopotów nie brakuje
Skład Legii Warszawa na mecz z AEK-iem Larnaka zaskoczy? Wojskowi mają przed sobą perspektywę dokonania... cudu (fot: PAP)
Legia potrzebuje cudu, ale... kłopotów nie brakuje
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
105 lat od igrzysk w Antwerpii. Warto było?
Tak wyglądały igrzyska olimpijskie 105 lat temu (fot. Getty).
polecamy
105 lat od igrzysk w Antwerpii. Warto było?
Tomasz Sowa - zdjęcie
Tomasz Sowa
Sabalenka gra dalej. Będzie hitowe starcie
Aryna Sabalenka (fot. Getty)
Sabalenka gra dalej. Będzie hitowe starcie
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry