
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Brazylii Luiz Felipe Scolari chce, aby Ronaldinho na boisku uzasadnił zaskakujące powołanie do kadry po rocznej przerwie. W środę Canarinhos zagrają na Wembley z Anglią.
32-letni Ronaldinho przez ostatnie lata był w niełasce selekcjonerów. Piłkarza zabrakło w kadrze na mundial w 2010 roku w RPA, a za główny powód podawano zbyt rozrywkowy styl życia brazylijskiej gwiazdy.
Ostatni mecz w barwach Canarinhos dwukrotny zdobywca Złotej Piłki rozegrał przed rokiem, gdy Mano Menezes powołał go na towarzyskie spotkanie z Bośnią i Hercegowiną. W listopadzie Menezesa na stanowisku zastąpił Scolari, który postanowił dać kolejną szansę Ronaldinho.
Trener wierzy w renesans formy
– Co z tego, że on ma 32 lata, skoro w zeszłym sezonie był liderem Atletico Mineiro, prowadząc zespół do mistrzostwa Brazylii. On ma cechy wielkiego przywódcy i jest w stanie grać na najwyższym poziomie jeszcze przez wiele lat – mówił Scolari na konferencji przed środowym meczem.
– Musi mi pokazać, czy miałem rację dając mu kolejną szansę i udowodnić, że szybko umie zintegrować się z zespołem – dodał zmagający się z bólem gardła ”Big Phil”.
Dla Scolariego będzie to pierwszy mecz, odkąd wrócił na ławkę trenerską Brazylii. To właśnie on doprowadził zespół do piątego, ostatniego mistrzostwa świata na boiskach Korei Płd. i Japonii w 2002 roku. W międzyczasie z reprezentacją Portugalii osiągnął finał Euro 2004 i półfinał MŚ cztery lata później.

Wątpliwa "setka"
Brazylijska federacja piłkarska (CBF) poinformowała, że środowe spotkanie będzie dla Ronaldinho setnym w narodowych barwach, choć… próżno szukać potwierdzenia tej informacji w oficjalnych statystykach. Najważniejsze jednak, że piłkarz wraca do gry na międzynarodowej arenie.
– Taki miałem plan i cieszę się z tego powrotu. Nie postrzegam siebie jako osobę, która ma mieć specjalne poważanie w tej kadrze. Jestem po prostu jednym z piłkarzy, który – tak się składa – ma sporo doświadczenia – powiedział Ronaldinho.
Ronaldinho największe sukcesy osiągnął w Barcelonie, której barwy reprezentował m.in. w 2004 i 2005 roku, kiedy zdobywał nagrodę Piłkarza Roku FIFA. Następnie trzy lata spędził w AC Milan, po czym wrócił do ojczyzny. W 2011 roku podpisał kontrakt z Flamengo, z którego przeszedł do Altetico Mineiro, w którym odzyskał wysoką formę, co zaowocowało powrotem do reprezentacji Brazylii.
Czytaj również: Ronaldo prowokowany przez portugalskich kibiców
Mam nadzieję, że po tym wszystkim co przeszedłem, będę w stanie lepiej pomóc młodszym kolegom.<br><br> <small>Ronaldinho</small>













