Finał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Liverpoolem był prawdopodobnie oglądany w każdym zakątku świata. Najwięcej emocji jednak wzbudzał w czterech miastach: Kijowie (gdzie odbywało się spotkanie), Madrycie, Liverpoolu i... Kairze, gdzie mnóstwo Egipcjan kibicowało największej gwieździe angielskiego zespołu – Mohamedowi Salahowi.
