Po kapitalnych meczach z Blackburn Rovers (1:0 i 0:0) w Lidze Mistrzów 95/96, Legia Warszawa musiała przełknąć gorzką pigułkę. Wojskowi ponieśli klęskę w Trondheim (0:4). A do awansu do 1/4 finału, wystarczył im remis... Oddajemy głos świadkom tamtych wydarzeń.
Odcinek 1 | Odcinek 2 | Odcinek 3 | Odcinek 4 | Odcinek 5 | Odcinek 6