Zinedine Zidane w niedzielę cieszył się z pierwszego mistrzostwa kraju wywalczonego w roli trenera. Prowadzi Real od siedemnastu miesięcy i już udowodnił, że może przejść do historii Królewskich nie tylko jako wybitny piłkarz, ale także jako szkoleniowiec...
Gdy obejmował zespół w styczniu 2016 roku po Rafaelu Benitezie, stawał przed wielkim wyzwaniem. Musiał odbudować drużynę rozbitą po pracy poprzednika. Powątpiewano, czy Zidane – trener na dorobku – już na początku kariery szkoleniowca poradzi sobie z taką presją.
Nie tylko uśmiech losu
Za wielki atut Francuza uznawano dobry kontakt z szatnią – poprawa atmosfery miała doprowadzić do zmiany sytuacji. Wiele osób przewidywało, że będzie to efekt krótkotrwały. Piłkarze będą grali lepiej przez pewien okres, ale Zidane na dłuższą metę nie zachowa posady. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Kilka miesięcy po objęciu Realu już cieszył się z pierwszego trofeum – Ligi Mistrzów, a klub już wcześniej poinformował, że "Zizou" zostaje na następny sezon.
Sezon 2016/17 miał dać odpowiedź, czy Zidane rzeczywiście "dorósł" do prowadzenia tak wielkiego zespołu. To on po raz pierwszy w pełni odpowiadał za przygotowanie zawodników do całego cyklu rozgrywek – zarówno jeśli chodzi o kształt kadry, jak i dyspozycję fizyczną. Wydarzenia z ostatnich tygodni pokazują, że sprostał zadaniu. Królewscy w nowym sezonie wygrali Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwa Świata. Teraz sięgnęli także po mistrzostwo Hiszpanii, na które czekano od 2012 roku. Jak trudne było to ostatnie zadanie świadczy fakt, że nie potrafił go osiągnąć nawet tak doświadczony trener jak Carlo Ancelotti.
"Zizou" jest pierwszym szkoleniowcem od czasów Vicente del Bosque, który rok po roku zdobył z Realem Champions League i mistrzostwo kraju. Królewscy mają też szansę na obronę tytułu najlepszej drużyny w Europie. Wyniki uzyskiwane przez zespół z Madrytu pokazują, że warsztat trenerski Zidane'a nie opiera się wyłącznie na dobrym kontakcie z zawodnikami i szczęściu...
Decydujące rotacje
– Kluczowe były rotacje i dobre zarządzanie kadrą. Wierzyliśmy, że każdy z zawodników będzie ważny i w ten sposób myśleliśmy do końca. Nie było łatwo, ale to było kluczowe. Na sukces zapracowali wszyscy, ale najbardziej zawodnicy – mówił po spotkaniu z Malagą.
Zidane przez cały sezon regularnie zmieniał podstawowy skład. Jego decyzje nie zawsze były jednak wymuszone i spowodowane kontuzjami czy wykluczeniami piłkarzy. Dysponował kadrą złożoną z wielu świetnych graczy, którzy udowadniali, że nie zasługują na to, by siedzieć na ławce rezerwowych. Pod koniec sezonu Zidane z meczu na mecz potrafił wymienić niemal całą "jedenastkę". W Hiszpanii zaczęto mówić o "Realu A" i "Realu B". Co ciekawe, "drużyna B" złożona z Alvaro Moraty, Marco Asensio czy Jamesa Rodrigueza niejednokrotnie prezentowała się lepiej, niż "pierwszy zespół" z Cristiano Ronaldo i Karimem Benzemą.
Regularne zmiany w składzie sprawiły, że wszyscy zawodnicy w decydującym momencie sezonu byli w rytmie meczowym, a najważniejsi piłkarze nie odczuwali obciążenia zbyt wielką liczbą rozegranych spotkań. Mimo że kilku zawodników i tak nie jest zadowolonych ze swojej sytuacji w drużynie, wydaje się, że Zidane wzorowo korzystał z piłkarzy.
Porozumienie z Ronaldo
Wielkie znaczenie odegrał także autorytet Zidane'a. Zawodnicy czują wobec niego olbrzymi respekt, który wynika w dużej mierze z tego, jak wybitnym był piłkarzem. Nie ma wątpliwości, że Real nie miałby szansy na zakończenie sezonu z podwójną koroną gdyby nie to, że w najważniejszym etapie formę odzyskał Ronaldo.
Portugalczyk kilka tygodni leczył kontuzję, której doznał w finale Euro 2016. Wrócił do gry dopiero we wrześniu, a "Zizou" przez cały sezon rozsądnie dysponował jego siłami. W siedmiu poprzednich sezonach "CR7" występował w prawie wszystkich spotkaniach, co z czasem zaczęło odbijać na jego zdrowiu – gdy zbliżała się kluczowa faza rozgrywek, zaczynał narzekać na urazy, które często wynikały z nadmiernego obciążenia organizmu. W tym roku było inaczej.
Zidane nakłonił Ronaldo do zmiany myślenia. Portugalczyk zrezygnował z walki o koronę króla strzelców Primera Division i opuścił dziewięć ligowych meczów. Plan się powiódł, a optymalna dyspozycja przyszła w kwietniu – "CR7" zdobył osiem bramek w ćwierćfinałach i półfinałach Ligi Mistrzów, w trzech ostatnich meczach La Liga strzelił pięć goli. – Dla mnie to jedna z najlepszych końcówek sezonu od wiele lat. W dużym stopniu dlatego, że mądrzej zarządzałem swoją grą. Pomógł trener, a także pozostali piłkarze. Kiedy ktoś mnie zastępował, radził sobie dobrze. W poprzednich sezonach w tej fazie miałem sześć-siedem spotkań więcej – wyjaśniał Ronaldo po niedzielnej wygranej.
Teraz przed Zidanem i jego piłkarzami kolejny wielki cel. Real zagra z Juventusem w finale Ligi Mistrzów 3 czerwca w Cardiff. Od kiedy Champions League jest rozgrywana w obecnej formule, nikt nigdy nie sięgnął po to trofeum dwa razy z rzędu. Królewscy podejdą do spotkania rozpędzeni, w znakomitej formie. Rozgrywają świetny sezon, który może okazać się historyczny...
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.