"Zapatrzony w Mayweathera". Broner – Vargas w TVP Sport

Anioł kontra wcielony diabeł. Wielki boks w TVP
Broner to nie tylko utalentowany zawodnik, ale człowiek, obok którego nie można przejść obojętnie. – Nie chcą, żebym miał ładne samochody, nie chcą, żebym nosił drogie zegarki. Chcą, żebym przegrał, odszedł i został zapomniany – mówił na konferencji przed pojedynkiem z Vargasem.

– Wzbudza ogromne kontrowersje. Jest jak w obrazek zapatrzony we Floyda Mayweathera. Niektórzy nazywają go jego młodszym bratem – stwierdził Szczęsny w studio TVP Sport. – Na konferencjach prasowych i otwartych treningach bawi się, tańczy i przy okazji lekceważy przeciwników. To wszystko powoduje, że wzbudza delikatną niechęć. Boks jednak potrzebuje takich osób – zapewnił.

W ringu będzie musiał jednak pokazać przede wszystkim umiejętności. Tych mu jednak nie brakuje. Jako zawodowiec przegrał tylko trzy walki. Ostatnio uległ Mikeyowi Garcii w lipcu zeszłego roku. – To czempion czterech różnych kategorii wagowych. Bardzo ciekawa i żywiołowa postać. Zawsze wzbudza gigantyczne zainteresowanie. Będzie elektryzował publiczność. To pięściarz światowej klasy. Wygrał ponad 300 pojedynków amatorskich – ocenił Szczęsny.

Vargas to także nie jest anonim. W przeszłości posiadał pasy WBO w wadze półśredniej i WBA w superlekkiej. Był także amatorskim mistrzem Stanów Zjednoczonym. Pod względem medialności jest jednak daleko za rywalem. – Jest w cieniu Bronera. Jako amator wygrał 120 walk, ale Broner wypomniał mu porażki z Timotheem Bradleyem i Mannym Pacquiao. To jednak żadna ujma. Jest głodny kolejnego sukcesu i najbliższe starcie może być przepustką do kolejnej walki o mistrzostwo świata – stwierdził ekspert TVP Sport.

Gala w Nowym Jorku nie jest ciekawa tylko ze względu na walkę wieczoru. Wiele powinno się także dziać w pojedynku Gervonty Davisa z Jesusem Cuellarem. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pierwszego z nich, który ma imponujący rekord. – Amerykanin w wadze superpiórkowej stoczył 19 pojedynków. Tylko jednego z nich nie wygrał przez nokaut. To oznacza, że naprawdę ma argumenty i "dynamit" w rękawicach – przyznał Szczęsny.

– Poza ringiem pokazuje jednak ciemną stronę. Nie potrafi utrzymać wagi, nie prowadzi się zbyt sportowo. Za mocno uwierzył, że jest geniuszem. Jego rywal ma sporą podbudowę amatorską – był m.in. mistrzem Ameryki Południowej w boksie amatorskim. To będzie ciężka przeprawa dla Davisa – dodał.

W ringu zmierzą się ze sobą także niepokonany Jermall Charlo z Hugo Centeno juniorem, który przegrał tylko raz. Eksperci uważają, że Amerykanin w najbliższym czasie będzie stanowić ogromne zagrożenie dla największych gwiazd średniej kategorii – Giennadija Gołowkina, Saula Alvareza i Daniela Jacobsa.

Z tym ostatnim już niedługo zmierzy się Maciej Sulęcki. Gala w Barclays Center już za tydzień – także na antenach TVP1 i TVP Sport, ale również na SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.

Karta walk gali w Nowym Jorku:

Adrien Broner (33-3, 24 KO) – Jessie Vargas (28-2, 10 KO); waga półśrednia
Jermall Charlo (26-0, 20 KO) – Hugo Centeno Jr. (26-1, 14 KO); waga średnia
Gervonta Davis (19-0, 18 KO) – Jesus Cuellar (28-2, 21 KO); waga super piórkowa