AS Roma zremisowała z Chievo Werona 2:2 (2:0) w meczu 4. kolejki Serie A. Wyrównującego gola dla gości strzelił w końcówce Mariusz Stępiński. Młody polski napastnik zdobywał już bramki przeciwko największym firmom we Włoszech – Juventusowi, Interowi, Napoli i Milanowi.
Faworytem starcia byli gospodarze. Przewidywania zdawały się potwierdzać po pół godzinie, gdy Roma wygrywała 2:0. W 10. minucie prowadzenie dał Stephan El Shaarawy, a podwyższył je Bryan Cristante. Chievo zdobyło kontaktową bramkę siedem minut po przerwie za sprawą Valtera Birsy.
Remis przyjezdnym dał Stępiński. Polak jeszcze w pierwszej połowie nie wykorzystał dogodnej okazji i z bliska główkował nad poprzeczką. W 82. minucie był jednak sprytniejszy niż obrońcy Romy. Aleksandar Kolarov interweniował feralnie, a piłka w końcu trafiła do napastnika Chievo, który pokonał Robina Olsena.
Stępiński, który gra w Serie A od poprzedniego sezonu, zdobył siedem goli. Pięć z nich padło w meczach z wielkimi włoskimi klubami. W marcu trafił przeciw Milanowi, a w kwietniu w konfrontacjach z Napoli i Interem. Na rozkładzie ma też Juventus, któremu gola strzelił w pierwszej kolejce obecnych rozgrywek. Dorobek Polaka uzupełniają też gole z Cagliari i Crotone.
Piłkarze Romy mogli opuszczać boisko niezadowoleni. Ich kolejnym rywalem będzie Real Madryt. Spotkanie Ligi Mistrzów pokażemy w środę. Studio od 19:05 w TVP Sport, SPORT.TVP.PL i w naszej aplikacji. Mecz także w TVP1 od 20:55.