Jacek Laskowski oraz Marcin Żewłakow ocenili wyniki rewanżowych spotkań barażowych o awans do MŚ 2014 w Brazylii. Hitem był mecz Szwecji i Portugalii, czyli rywalizacja Zlatana Ibrahimovicia i Cristiano Ronaldo.
– Cristiano Ronaldo sam wygrał Portugalii awans na mundial – zauważył Marcin Żewłakow. – W korespondencyjnym pojedynku wręcz zmiażdżył Zlatana Ibrahimovicia. Szwed odgrażał się w mediach, że to jego drużynie bardziej należy się występ w Brazylii oraz, że piłkarski świat woli oglądać bardziej jego niż Portugalczyka. Okazało się, że wielkość Ronaldo przeważyła o awansie jego reprezentacji. Cztery gole w dwumeczu robią wielkie wrażenie.